Odsłuchaj ten artykuł
Kolejny raj podatkowy dla firm transportowych. Tu zaoszczędzisz kilkaset złotych
Za ciężarówkę powyżej 3,5 tony, do 5,5 ton włącznie, zapłacisz tu tylko 75 zł w 2019 r. To o ponad 750 zł mniej, niż wynosi górna stawka, ustalona na ten rok przez Ministerstwo Finansów. W przypadku innych pojazdów ciężarowych stawki są jeszcze bardziej korzystne.
Gmina Piechowice, bo o niej mowa, wprowadziła w tym roku wyjątkowo niskie podatki od środków transportu. Jeśli porównać je z maksymalnymi stawkami, jakie określiło na ten rok ministerstwo, można zauważyć oszczędności rzędu nawet ponad 1,5 tys. złotych.
Dla porównania:
Ministerstwo zdecydowało, że za ciężarówki o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 tony do 5,5 tony włącznie, gminy będą mogły wziąć maksymalnie 832,71 zł. Za pojazdy powyżej 5,5 tony do 9 ton włącznie – 1389,14 zł, zaś powyżej 9 ton do 12 ton – 1666,96 zł.
Piechowice nie zamierzają jednak sięgać tak głęboko do portfeli przewoźników. U nich za ciężarówki o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 tony do 5,5 tony włącznie, trzeba będzie zapłacić tylko 75 zł. Za pojazdy powyżej 5,5 tony do 9 ton włącznie – 90 zł, zaś powyżej 9 ton do 12 ton – 110 zł.
Korzyści nie tylko dla przewoźników
Nie tylko porównanie z maksymalnymi stawkami ministerialnymi wygląda korzystnie. Okazuje się, że sami lokalni włodarze uznali chyba, że gminie bardziej opłacają się obniżki. W 2018 roku bowiem stawki w Piechowicach były dużo wyższe, niż w tym roku. Weźmy chociażby ciężarówkę od 3,5 tony do 5,5 tony włącznie. W 2018 r. przewoźnik musiał za nią zapłacić aż 716 zł.
To nie pierwsze miejsce, które określamy mianem “transportowego raju podatkowego”. W zeszłym roku pisaliśmy o gminie Biały Bór, w której za wspomnianego, przykładowego trucka o najmniejszej DMC, trzeba było zapłacić 80 zł podatku.
Gmina chwaliła się wówczas, że dzięki takim obniżkom zobowiązania podatkowe przedsiębiorstw transportowych zmniejszyły się nawet o 40 proc. W efekcie aż o 300 tys. złotych większe wpływy roczne do budżetu i rosnąca liczba firm transportowych – donosił tvn24bis.pl.
Nic dziwnego, że do gminy zaczęli się przenosić przedsiębiorcy z całego kraju. W krótkim czasie w miejscowości przybyło 16 firm, a liczba pojazdów wzrosła z 60 do 400.
Fot. Pixabay/StockSnap/public domain