TransInfo

Fot. screen granica.gov.pl

Rośnie kolejka do odprawy na granicy z Białorusią. Kierowcy muszą czekać już ponad dobę

Na przejściu granicznym w Bobrownikach na odprawę ciężarówki dziś rano kierowcy muszą czekać nawet 32 godziny. W Koroszczynie (Kukuryki) jest nieco lepiej - tu czas oczekiwania wynosi około 14 godzin.

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę

Jak co tydzień przed weekendem wydłuża się czas, jaki kierowcy ciężarówek muszą spędzić przy granicy z Białorusią. Wynika to najczęściej z chęci wjechania na teren wschodniego sąsiada przed weekendem, by reguły dotyczące czasu pracy nie zmusiły później truckera do spędzenia obowiązkowej pauzy daleko poza domem.

Kilka tygodni temu, gdy kryzys związany z imigrantami dopiero się nasilał, przewoźnicy informowali o wydłużaniu się czasu przeprowadzania samej odprawy przez białoruskich celników. Dziś jednak, jak na razie, nie ma o tym mowy.

Kierowcy powinni jednak uzbroić się w cierpliwość.

Tymczasem Krajowa Administracja Skarbowa ostrzega, że dodatkowe utrudnienie w przewozie niektórych ładunków na Białoruś może się pojawić w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia, już od godziny 19, trwając aż do 7 rano. Wówczas posterunek kontroli weterynaryjnej w Koroszczynie będzie nieczynny.

Przypominamy ponadto, że Białoruś wprowadziła kilka dni temu obowiązek montowania plomb nawigacyjnych na ciężarówkach, które wjeżdżają do tego kraju z Polski i Litwy. Co więcej, cena tego rodzaju urządzeń wyraźnie wzrosła.

Tagi