Odsłuchaj ten artykuł
Fot. EDDIE / Flickr / CC BY-ND 2.0
Rowerzyści kontra kierowca ciężarówki. Burza w mediach wokół… prawidłowo wykonanego manewru
Filmik przedstawiający brytyjskiego kierowcę, który przejeżdża ciężarówką obok grupy cyklistów, wywołał skrajne reakcje w mediach społecznościowych. Nagranie zamieścił na Twitterze gospodarz programu radiowego i telewizyjnego Jeremy Vine, nie szczędząc słów krytyki wobec truckera. Z kolei na nim suchej nitki nie zostawili kierowcy ciężarówek.
Kierowca ciężarówki pracujący dla sieci marketów Waitrose został sfilmowany podczas mijania grupy cyklistów, wśród których byli policjanci i brytyjski prezenter telewizyjny Jeremy Vine. To właśnie on zamieścił na swoim Twitterze nagranie z corocznego charytatywnego rajdu rowerowego, w którym bohaterem drugiego planu stał się wspomniany trucker. Na filmie Vine odnosi się do komentarza jednego z funkcjonariuszy, który stwierdził, że koło ciężarówki Waitrose najechało na linię. Zdaniem Vine’a pojazd zanadto zbliżył się do jednego z rowerzystów. Policjant zasugerował również, że kierowca ciężarówki zostanie ukarany za jazdę bez należytej staranności i uwagi. WVideo wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych i niespodziewanych reakcji. Trucker spotkał się z falą krytyki.
Out cycling with HIGHLY VISIBLE police officers — and a massive @waitrose truck actually close-passes one of the @MetCycleCops! Take a look and see his reaction.
> Event: raising awareness and funds for @roadpeace with @AndyCoxDCS and colleagues https://t.co/MDUcPBKUYK pic.twitter.com/n8IEqsQSRM
— Jeremy Vine (@theJeremyVine) May 21, 2022
Jeśli jednak przyjrzeć się uważnie filmowi, żadne z kół ciężarówki nie dotyka w żadnym miejscu linii między pasami. Ciężarówka utrzymuje swoją pozycję na pasie, jedzie po linii prostej i trzyma się dozwolonej prędkości. Oprócz tego widać grupę kolarzy jadących obok siebie o szerokości 2, a nawet 3 m szerokości w jednym miejscu. Nie zabrakło osób, które uznały, że to nierozsądne w ruchliwym środowisku miejskim, takim jak Londyn. Wiele osób, w tym przedstawiciele branży transportowej, stanęło zatem po stronie mimowolnego bohatera nagrania.
Nagranie powodem zwolnienia?
Z sytuacją musiał zmierzyć się również pracodawca kierowcy, sieć Waitrose. W pierwszej reakcji firma podziękowała za zwrócenie uwagi i zdeklarowała się zbadać sprawę. Następnie pojawiły się pogłoski o rzekomym zwolnieniu truckera.
Ostatecznie jednak Waitrose zdementował plotki i wstawił się za swoim pracownikiem.
Przyjrzeliśmy się temu i po obejrzeniu materiału filmowego wygląda na to, że nasz kierowca zastosował prawidłowe ustawienie podczas jazdy po wąskim pasie” – wyjaśnił rzecznik firmy.
Może się jednak okazać, że nagranie doprowadzi do zwolnienia, ale… Jeremiego Vine’a. Wzburzeni bezpodstawnym oskarżeniem internauci stworzyli petycję, w której wzywają BBC do zwolnienia prezentera.
Jako instytucja finansowana ze środków publicznych, BBC musi odpowiadać przed płatnikami za zachowanie swoich pracowników, niezależnie od tego, czy znajduje się to w ich własnym zakresie nadawczym, czy poza nim” – czytamy w petycji.
Według autorów petycji, niesprawiedliwe oskarżenie przeciwko ciężko pracującemu członkowi społeczeństwa jest niedopuszczalne i jest obrazą dla wszystkich kierowców samochodów ciężarowych w całym kraju.
Ponad 300 tys. kierowców ciężarówek w Wielkiej Brytanii odgrywa bardzo wymagającą, niezbędną, ale niedocenianą rolę w społeczeństwie. Nie powinno się ich szkalować w telewizji tanimi, sensacyjnymi reportażami, jakie promował Jeremy Vine. BBC powinna natychmiast usunąć Jeremy’ego Vine’a ze swoich programów radiowych i telewizyjnych” – czytamy w petycji, którą podpisało już ponad 10 tys. osób.