Do końca czerwca na czeskich autostradach planowane jest uruchomienie 10 urządzeń WIM, a do końca roku – jeszcze 3. Oznacza to, że do końca grudnia 2025 r. na terenie Czech działać będzie łącznie 31 takich systemów – w trybie testowym lub pełnej eksploatacji – wynika z komunikatu czeskiego Ministerstwa Transportu.
Walka z przeciążonymi ciężarówkami
Stopniowo uruchamiamy kolejne wysokorozdzielcze wagi, najpierw testowo, potem w trybie operacyjnym. Wspólnie z samorządami przygotowujemy system automatycznego przekazywania wyników ważenia, na podstawie których operatorzy przeciążonych pojazdów otrzymują mandaty – wyjaśnia czeski minister transportu Martin Kupka cytowany w komunikacie resortu.
Wagi służą również jako narzędzie selekcji pojazdów do kontroli drogowych przez policję lub inspektorów transportu.
Jak działa system WIM?
Technologia WIM pozwala na ważenie pojazdów ciężarowych w czasie rzeczywistym – bez konieczności zatrzymywania ruchu. System automatycznie rejestruje całkowitą masę pojazdu, obciążenie poszczególnych osi i inne parametry, które pozwalają ocenić zgodność z przepisami o dopuszczalnej masie.
Każda tona ponad normę to szybsza degradacja nawierzchni i większe koszty utrzymania dróg. Dzięki tym systemom chronimy infrastrukturę i poprawiamy bezpieczeństwo – podkreśla Radek Mátl, dyrektor generalny czeskiego Dyrektoriatu Dróg i Autostrad (ŘSD).
Mandaty z “automatu”
Dzięki nowelizacji ustawy o drogach publicznych, systemy ważenia mogą działać zarówno w trybie „ostrzeżenia” (wskaźnikowym), jak i „ostrzejszym” – czyli w trybie automatycznego karania. Takie rozwiązanie przypomina działanie niektórych odcinkowych pomiarów prędkości – bez konieczności fizycznego zatrzymywania pojazdu.
W trybie wskaźnikowym dane z wag wykorzystywane są do selekcji pojazdów do kontroli na miejscu.
Najwięcej wag działa w regionie stołecznym – wokół Pragi – gdzie natężenie ruchu ciężarowego jest najwyższe.
Czeskie kary za przeciążenie
Zgodnie z czeskimi przepisami, mandat za każdą rozpoczętą tonę ponad dopuszczalny limit wynosi 9 tys. koron czeskich (ok. 1,5 tys. zł). W przypadku przeciążenia do 500 kg, kara wynosi 5 tys. koron czeskich (ok. 860 zł). Odpowiedzialność finansową ponosi właściciel pojazdu – przypomina resort transportu.
Od marca 2024 roku wpływy z mandatów są dzielone między gminy (30 proc.), samorządy regionalne (30 proc.) oraz zarządców infrastruktury (40 proc.), co – zdaniem władz – dodatkowo motywuje lokalne społeczności do wspierania rozwoju systemu WIM.