REKLAMA
Eurowag eBooks

fot. pixabay/KristianIvanco/public domain

Śnieżyce sparaliżują drogi. Kierowcy muszą przygotować się na trudne warunki w Polsce i Europie

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Przełom grudnia i stycznia przyniesie gwałtowne pogorszenie warunków drogowych w dużej części Europy. Modele meteorologiczne wskazują na jedną z największych śnieżyc ostatnich lat, a Polska znajdzie się w jej centrum.

Według prognoz opartych na modelach GFS i ECMWF, pierwsze opady śniegu dotrą do Polski już 29 grudnia. Front śnieżny wejdzie od wschodu i północy, stopniowo obejmując kolejne regiony.

Najtrudniejsze warunki na drogach prognozowane są w następujących dniach:

  • 29–30 grudnia – północ kraju, zwłaszcza woj. warmińsko-mazurskie, gdzie intensywne opady mogą szybko pogorszyć przejezdność dróg krajowych i lokalnych,
  • 31 grudnia (Sylwester) – opady śniegu obejmą większość kraju, co oznacza biały Sylwester i utrudnienia w ruchu praktycznie we wszystkich regionach,
  • 1 stycznia (Nowy Rok) – szczególnie silne śnieżyce na Pomorzu Zachodnim, następnie w zachodniej Polsce, na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach; to właśnie tam ryzyko zatorów i śliskich nawierzchni będzie największe,
  • 2 stycznia – według modelu ECMWF kolejna śnieżyca obejmie cały kraj, co może istotnie wpłynąć na transport dalekobieżny,
  • 4 stycznia – możliwe bardzo intensywne opady na Dolnym Śląsku, istotne zwłaszcza dla tras prowadzących w kierunku Niemiec i Czech.

Kluczowe regiony pod największą presją

Przy utrzymujących się ujemnych temperaturach śnieg nie będzie topniał, a pokrywa śnieżna będzie się systematycznie zwiększać. 

Prognozy wskazują liczne opady śniegu. 10–15 cm śniegu ma wypaść w większości kraju, ponad 20 cm na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach, 15–16 cm na Dolnym Śląsku, ponad 30 cm w Sudetach (miejscami nawet do 50 cm) i Tatrach oraz 25–30 cm w Bieszczadach.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje utrzymywanie się ujemnych temperatur, lokalnie nawet kilkunastu stopni poniżej zera – zwłaszcza do 4 stycznia. To oznacza, że śnieg pozostanie na jezdniach przez dłuższy czas, nocne oblodzenia będą częste, a skuteczność działań służb drogowych może być ograniczona przy intensywnych opadach.

Czytaj także: Przewoźniku, uważaj na zapisy w umowach i zachowanie kierowcy. Przez kilka błędów możesz stracić zimą dużo pieniędzy

Trudne warunki w Europie

Zimowa aura obejmie nie tylko Polskę. W pierwszych dniach stycznia pod śniegiem znajdzie się niemal cała Europa Środkowa i Wschodnia

Opady prognozowane są również we wschodniej Francji i w środkowych Włoszech. Lokalne opady są możliwe także w Hiszpanii.

W sobotę 27 grudnia sztorm uderzył w Norwegię, Szwecję i Finlandię. Szwedzki Instytut Meteorologiczny i Hydrologiczny ostrzegł przed silnymi wiatrami w większości północnej części kraju. 

Silne burze śnieżne nawiedziły także Stany Zjednoczone, głównie w rejonie Nowego Jorku.

Tagi:

Zobacz również