TransInfo

Start-upy pomogą rozwijać Internet rzeczy w TSL

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

18.07.2017

Start-upy dadzą impuls dla transportu i logistyki, do działania potrzebują jednak pieniędzy i miejsca. Tak znane firmy, funkcjonujące w ramach i na potrzeby sektora TSL jak: BASF, CMA CGA, Daimler, Deutsche Bahn, DHL, Ericsson, Hitachi, Mann+Hummel, Maersk, Panasonic, Swiss Post, Union Pacific Railroad, a od niedawna również Prologis funkcjonują już w ramach Plug and Play, globalnego ekosystemu dla start-upów. Dysponuje środkami na średnio- i długoterminowe inwestycje, a specjalizuje się w rozwijaniu projektów dla łańcucha dostaw i logistyki.

Koncentrujemy się na usprawnianiu procesów, rozwijamy obiekty logistyczne przyszłości. Nasze podejście jest widoczne zarówno w takich  rozwiązaniach jak kolektory słoneczne i instalacje oświetleniowe, jak i w nowych projektach jak obiekty wielokondygnacyjne. Chcemy odkrywać i łączyć ze sobą nowe możliwości, w tym zaawansowaną analitykę, koncepcję IoT (Internet of Things – Internet Rzeczy) oraz inne innowacje w obszarze łańcucha dostaw”– tłumaczy William O’Donnell (Prologis).

Szczególnie oczekiwane od start-upów są nowe rozwiązania z zakresu Internetu rzeczy. To on ma zwiększać wydajność, a 98 proc. specjalistów z branży transportu i usług kurierskich uważa IoT za najbardziej strategiczną inicjatywę technologiczną, jaką podejmą w najbliższych latach. Internet Rzeczy ma potencjał, który umożliwi przekształcanie procesów zachodzących w firmach z branży transportowej i logistycznej.

Przykładem jest możliwość śledzenia przesyłki od chwili, gdy opuszcza magazyn, aż do momentu dostawy pod drzwi klienta. To szczególnie ważne, np. w przypadku transportu towarów w kontrolowanej temperaturze (IoT pozwoli udoskonalić zarządzanie za pomocą sensorów zamontowanych w pojazdach, powszechne stanie się monitorowanie zmian temperatury i sterowanie intensywnością pracy agregatów chłodzących). Daje też klientom szansę uzyskiwania dokładnych informacji na temat czasu dostawy (wzrost odsetek przesyłek dostarczanych za pierwszym razem). W sytuacji gdy wydarzy się awaria, informacje o niej otrzyma zarówno kierowca, jak i centrala, która będzie mogła podjąć odpowiednie działania np. odwołać transport lub wysłać pojazd zastępczy.

Gromadzenie danych w ramach całego łańcucha dostaw pozwoli upewnić się, że przestrzegane są standardy oraz wymogi prawne np. dotyczące liczby godzin pracy kierowców, przez sposób zarządzania towarami, po prędkość pojazdów.

Fot. MJ