Mercedes-Benz Trucks zaprezentował wersję „Safety Truck” modelu eActros 600, która łączy wykrywanie zagrożeń na 270 stopni, hamowanie awaryjne na wielu pasach oraz monitorowanie zmęczenia kierowcy przy pomocy podczerwieni — i to na długo przed wejściem kolejnych obowiązkowych wymogów Unii Europejskiej. Oficjalnie jest to krok w stronę czystszych dróg i realizacji założeń „Vision Zero”. Jednak szerszy przekaz do operatorów ma charakter zdecydowanie komercyjny. W czasie, gdy rośnie ryzyko wypadków, zaostrza się egzekwowanie przepisów w miastach, a ubezpieczyciele podnoszą oczekiwania, technologia bezpieczeństwa staje się bezpośrednim czynnikiem wpływającym na rentowność floty.
Dla operatorów ma to coraz większe znaczenie, ponieważ ubezpieczyciele wprowadzają do ofert systemy zniżek uzależnione od poziomu wyposażenia pojazdów. Jeden uniknięty wypadek może dziś silniej chronić bilans firmy niż jakiekolwiek niewielkie oszczędności w spalaniu. W takim kontekście należy postrzegać Safety Truck: to nie tylko demonstrator technologiczny, lecz sygnał, że branża przechodzi od bezpieczeństwa rozumianego jako „wypełnienie obowiązku” do bezpieczeństwa traktowanego jako kontrola kosztów operacyjnych.
Nowy widok 270 stopni: początek realnych oszczędności

Najważniejsza aktualizacja to nowa platforma elektroniki Mercedesa, stosowana już w eActros 600 i Actros L. Dzięki połączeniu danych radarowych i kamer w jednolite pole widzenia o 270 stopni, ciężarówka wykrywa zagrożenia wcześniej, szerzej i bardziej stabilnie niż wcześniejsze generacje.
Dla kierowcy zmiana może być subtelna, ale w perspektywie zarządzania flotą ma ogromne znaczenie. Pojazd, który szybciej dostrzega ryzyko, rzadziej uczestniczy w kolizjach niskiej prędkości, w tym w stłuczkach parkingowych, błędach przy skręcie w prawo czy źle oszacowanych manewrach. A to właśnie te zdarzenia — pozornie niegroźne — generują wysokie koszty napraw i przestojów.
W europejskich miastach, gdzie natężenie ruchu rowerowego i pieszych jest niezwykle wysokie, taka percepcja działa jak amortyzator ryzyka. Lepsze wykrywanie to mniej drobnych wypadków, a drobne wypadki są często tymi, które „cicho” pożerają rentowność floty.
Hamowanie awaryjne jako finansowa poduszka ochronna
Active Brake Assist 6 Plus, który trafi na rynek w 2026 r., reaguje na pieszych, rowerzystów i pojazdy poruszające się na kilku pasach ruchu, zatrzymując ciężarówkę do zera przy prędkościach miejskich. System spełnia przyszłe regulacje, które będą obowiązkowe dopiero w 2028 r.
Znaczenie tego rozwiązania sięga jednak dalej niż poprawa bezpieczeństwa. Zderzenia w tył należą do najkosztowniejszych incydentów we flotach, generując wzrost składek, roszczenia odszkodowawcze, przerwy operacyjne i konieczność organizacji transportu zastępczego. Awaryjne hamowanie, które skutecznie zapobiega takim kolizjom, jest w praktyce mechanizmem ochrony finansowej.
Mercedes nie musi tego komunikować wprost — operatorzy widzą to natychmiast.
Ochrona podczas skrętu i ruszania: eliminowanie kosztownych błędów w środowisku miejskim

Do najgroźniejszych i najkosztowniejszych incydentów we flotach dochodzi przy bardzo niskich prędkościach: pieszy wchodzący przed kabinę lub rowerzysta wpadający w martwą strefę podczas skrętu w prawo. Mercedes odpowiada na te zagrożenia systemami Front Guard Assist oraz drugą generacją Active Sideguard Assist.

Systemy te monitorują przestrzeń przed ciężarówką i po obu jej stronach, wydając ostrzeżenia lub — w sytuacjach krytycznych — automatycznie hamując. To incydenty, które zawsze wywołują silną reakcję mediów i regulatorów, a jednocześnie prowadzą do wielodniowych przestojów, kosztów prawnych i szkód reputacyjnych. Właśnie dlatego z punktu widzenia operatorów to jedne z najdroższych błędów, którym można zapobiec wyłącznie technologią.
Monitorowanie zmęczenia oparte na analizie oczu: kontrowersyjne, ale uzasadnione biznesowo
Attention Assist 2, dostępny od 2026 r., wykorzystuje kamerę na podczerwień, analizując pozycję głowy, wzorce mrugania i ruch oczu, by wykryć zmęczenie lub brak koncentracji. Choć może budzić dyskusję, logika biznesowa jest niepodważalna — kolizje związane ze zmęczeniem są jednymi z najbardziej kosztownych w transporcie dalekobieżnym.
System ostrzega kierowcę we wczesnym stadium, a zebrane dane są usuwane po 15 minutach. Uniknięcie choć jednego takiego wypadku w całym cyklu życia ciężarówki z nadwyżką pokrywa koszt całego pakietu bezpieczeństwa.
Kontrola stabilności i półautomatyzacja: ciche wsparcie czasu pracy

Stability Control Assist, Trailer Stability Control i Active Drive Assist 3 nie są tak spektakularne jak śledzenie oczu czy widok 270 stopni, ale ich wpływ na ciągłość operacji jest ogromny. Wywrotki naczep, utrata panowania nad pojazdem czy wyjazdy poza pas ruchu często prowadzą do wielogodzinnych operacji ratowniczych, wysokich kosztów i kar umownych. Systemy stabilizujące minimalizują takie ryzyka, działając jak cichy stabilizator czasu pracy kierowców.

Dane o wypadkach potwierdzają ekonomiczną logikę inwestowania w bezpieczeństwo
Mercedes przywołuje dane dotyczące wypadków w Unii Europejskiej: w 2023 r. w zdarzeniach z udziałem ciężarówek zginęło około 2830 osób, z czego 90 proc. stanowiły osoby znajdujące się poza pojazdem. Najczęściej dochodzi do zderzeń w tył, incydentów przy skręcie oraz zdarzeń związanych z przekraczaniem pasów ruchu. To właśnie te scenariusze nowe technologie mają minimalizować.
Z perspektywy operatorów kluczowe jest to, że są to również najdroższe finansowo wypadki w całym cyklu pracy floty.
Elektryczny fundament dla bezpieczeństwa przyszłości
Safety Truck powstał na bazie eActros 600 — elektrycznej platformy nowej generacji do transportu dalekobieżnego. Z akumulatorem LFP o pojemności 621 kWh, realnym zasięgiem 500 km i żywotnością szacowaną na 1,2 mln kilometrów, model ten ma być narzędziem długoterminowej pracy. Włączenie najnowocześniejszych systemów bezpieczeństwa bezpośrednio do tej platformy pokazuje, że bezpieczeństwo nie jest dodatkiem do ery elektrycznej — jest jej fundamentem.
Bezpieczeństwo przestało być regulacją. Stało się narzędziem zarządzania ryzykiem
Pakiet bezpieczeństwa Mercedesa jasno pokazuje kierunek, w jakim zmierza branża. Wyposażenie bezpieczeństwa nie jest już jedynie sposobem na spełnienie przepisów. Stało się strategicznym narzędziem redukcji roszczeń, kar, przestojów i strat reputacyjnych — czyli czynników, które w warunkach niskiej marży mają bezpośredni wpływ na wynik finansowy.
Technologie zastosowane w Safety Truck mogą być przedstawiane jako inicjatywa prospołeczna, ale operatorzy odczytują je inaczej: w branży obarczonej wysokim ryzykiem technologia bezpieczeństwa stała się jednym z najbardziej przewidywalnych sposobów ochrony zysków floty.












