Tyrol kontynuuje swoją “walkę z tranzytem”. Wbrew Brukseli nie łagodzi też sektorowego zakazu ruchu

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Rząd Tyrolu przedstawił już kalendarz odpraw blokowych na druga połowę tego roku. Jak sam przyznaje, to element walki z ruchem tranzytowym. Dodatkowo, Tyrolczycy ignorują zalecenia unijnej komisarz ds. transportu mówiące o złagodzeniu sektorowego zakazu ruchu i zapowiadają zaostrzone kontrole pod tym kątem. 

Tyrol wyznaczył kolejnych 15 terminów odpraw blokowych na granicy w Neu Kufstein. Jak przyznaje otwarcie Günther Platter, szef rządu regionu stanowią one sposób na walkę z tranzytem.

 Od dwóch lat odprawy blokowe są niezbędnym środkiem ratunkowym, zapewniającym bezpieczeństwo ruchu i dostaw w szczególnie krytycznych dniach w Tyrolu. Kontynuujemy walkę z ruchem tranzytowym ze wszelkimi konsekwencjami, chroniąc się w ten sposób lokalnych mieszkańców dotkniętych plagą tranzytu” – oznajmił Platter. 

Odprawy blokowe przewidziane na drugą połowę 2020 r. będą prowadzone:

– 6 lipca,

– 13 lipca,

– 20 lipca,

– 27 lipca.,

– 5 października,

– 27 października,

– 3 listopada,

– 8 listopada,

– 12 listopada,

– 19 listopada,

– 26 listopada,

– 2 grudnia,

– 3 grudnia,

– 9 grudnia,

– 10 grudnia.

 

Bruksela swoje, a Tyrol swoje

Adina Valean, unijna komisarz ds. transportu, po spotkaniu z przedstawicielami rządów z Austrii, Włoch i Niemiec w sprawie Brenner, wezwała Tyrol do złagodzenia istniejących zakazów ruchu dla ciężarówek w regionie. Mowa m.in. o sektorowych ograniczeniach dla pojazdów ciężarowych, które zostały rozszerzone z początkiem tego roku.

Okazuje się jednak, że interwencja Adiny Valean przyniosła odwrotny od zamierzonego skutek. Tyrol nie tylko nie wycofa się z zakazów, ale również zaostrzy kontrole pod kątem ich przestrzegania – donosi lokalny dziennik „Tiroler Tageszeitung”. W ten sposób rząd regionu chce wywrzeć na Brukseli i Niemczech presję, mającą na celu przeniesienie części przewozów na kolej. 

Fot. Wikiemdia/Vladimir Menkov CC SA 3.0

Tagi