Fot. Lubuska Policja

UE wprowadzi transgraniczne zakazy prowadzenia pojazdów za poważne wykroczenia

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Parlament Europejski i Rada osiągnęły tymczasowe porozumienie w sprawie nowych przepisów, które będą wymagać wzajemnego uznawania zakazów prowadzenia pojazdów w całej Unii Europejskiej. Dyrektywa ma wyrugować luki prawne, które obecnie sprawiają, że kierowcy pozbawieni uprawnień prowadzą pojazdy w innych państwach członkowskich.

Obecnie tylko państwo członkowskie, które wydało prawo jazdy, może nałożyć na kierowcę zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący w całej UE. Jeśli kierowca popełni poważne wykroczenie w innym kraju, to państwo to może ograniczyć jego prawo do prowadzenia pojazdu tylko lokalnie – nie może zabronić mu prowadzenia pojazdu w innych krajach UE. Ta sytuacja ulegnie zmianie po przyjęciu nowej dyrektywy.

Zgodnie z proponowanymi przepisami, w przypadku gdy za poważne wykroczenie drogowe zostanie nałożony zakaz prowadzenia pojazdów na okres co najmniej trzech miesięcy, państwo członkowskie, w którym doszło do wykroczenia, musi powiadomić o tym państwo członkowskie, które wydało dokument, za pomocą standardowego zaświadczenia za pośrednictwem Europejskiej Sieci Praw Jazdy (RESPER).

Zawieszenie musi być ostateczne – co oznacza, że ​​wszystkie możliwości odwołania muszą zostać wyczerpane (przed wysłaniem tego powiadomienia).

Po otrzymaniu zawiadomienia państwo członkowskie, które wydało prawo jazdy, będzie miało 20 dni roboczych na poinformowanie kierowcy, o ile to możliwe, i podjęcie decyzji o egzekwowaniu zawieszenia. Zasadniczo będzie zobowiązane do zastosowania podobnego zakazu, dzięki czemu kara będzie ważna w całej Wspólnocie.

Jednakże w szczególnych okolicznościach państwo wydające może zdecydować się na niestosowanie zawieszenia – na przykład jeśli ustali, że prawo kierowcy do bycia wysłuchanym nie zostało uszanowane w trakcie pierwotnego postępowania.

Rozporządzenie będzie miało zastosowanie do zakazów prowadzenia pojazdów orzeczonych za poważne wykroczenia, w tym:

  • jazda pod wpływem alkoholu lub narkotyków,
  • przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 50 km/h lub więcej,
  • spowodowanie śmierci lub poważnych obrażeń ciała przez naruszenie przepisów ruchu drogowego.

Apostolos Tzitzikostas, unijny komisarz ds. transportu nazwał reformę niezbędnym krokiem w celu poprawy bezpieczeństwa na drogach w całej Europie.

To porozumienie stanowi kolejny duży krok w zakresie bezpieczeństwa drogowego w Europie. Nowe przepisy dotyczące zawieszeń zamkną luki, które pozwalają niebezpiecznym kierowcom unikać kar poprzez przekraczanie granic. Biorąc pod uwagę, że w ubiegłym roku na drogach UE zginęło prawie 20 tys. osób, ta inicjatywa będzie kluczowym elementem realizacji naszego celu, jakim jest zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych o 50 proc. do 2030 roku” – zaznaczył Apostolos Tzitzikostas.

Porozumienie musi zostać formalnie zatwierdzone przez Parlament Europejski i Radę UE. Po przyjęciu dyrektywa wejdzie w życie 20 dni po jej opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE. Państwa członkowskie będą miały cztery lata na transpozycję nowych przepisów do ustawodawstwa krajowego.

Tagi