Foto: http://www.elvi.pl/

Koreańczycy pomogą Ursusowi w produkcji bezemisyjnego dostawczaka. Entuzjastyczna reakcja na giełdzie

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Ursus będzie pracował z Koreańczykami nad elektrycznym samochodem. Informacja spowodowała wzrost cen akcji polskiej spółki o 70 proc. w ciągu półtora dnia.

Ursus i koreańska BLF Corporation podpisały porozumienie dotyczące „współpracy w zakresie projektów motoryzacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem prac nad elektrycznym pojazdem użytkowym o masie całkowitej do 3,5 tony.”

W podpisanym porozumieniu firmy uzgodniły rozpoczęcie współpracy nad co najmniej dwiema wersjami pojazdu, wyposażonymi w system akumulatorów oraz system wodorowy.

„Strony przewidują prezentację pierwszych modeli na koniec 2021 roku” – podano w komunikacie.

Inwestorzy giełdowi entuzjastycznie zareagowali na informację o współpracy. O ile jeszcze 16 lutego akcje Ursusa zakończyły sesję na poziomie 0,79 zł, tak następnego dnia (informacja o podpisaniu memorandum pojawiła się wieczorem 16 lutego) współpracy kosztowały już na zamknięciu 1,144 zł. W czwartek ich cena wyniosła już 1,33 zł na otwarciu sesji.

Obecny kurs Ursusa jest najwyższym od półtora roku.

Stary projekt, nowy partner

Współpraca z koreańską firmą ma na celu kontynuację realizacji projektu „zeroemisyjnego pojazdu dostawczego” w ramach którego Ursus pracował nad pojazdem ELVI ( projekt jest w realizacji od 2017 r.). Koreańczycy z BLF Corporation mają zastąpić w nim dotychczasowego partnera Ursusa.

Poprzednim partnerem przy tym projekcie była chińska firma Dongfeng Motor Industry, z którą Ursus podpisał podobne memorandum, list intencyjny i umowę o zachowaniu poufności na początku lutego. Dwa dni później chińska firma wypowiedziała porozumienie, jako powód podając upublicznienie informacji o współpracy przez Ursus, do czego polska strona była zobowiązana przez fakt bycia spółką giełdową.

Według umowy, BLF odpowiedzialna będzie za zapewnienie dostaw podstawowych komponentów do produkcji oraz wsparcie inżynierskie. Ursus zajmie się samą produkcją pojazdów oraz ich homologacją na rynkach europejskich.

BLF Corporation to spółka założona przez osoby pracujące wcześniej dla koreańskich koncernów motoryzacyjnych. Zajmuje się wsparciem inżynierskim oraz realizacją projektów motoryzacyjnych na całym świecie, przede wszystkim jednak w Afryce. Spółka specjalizuje się w pojazdach samochodowych, ale także ciągnikach i maszynach rolniczych oraz pojazdach budowlanych.

Ciężkie czasy

Kojarzony głównie z produkcją ciągników i maszyn rolniczych Ursus ma także dywizję produkcji autobusów i trolejbusów. Firma produkuje pojazdy o napędzie elektrycznym, trolejbusy i niskoemisyjne autobusy z silnikami diesel Euro 6.

Od dłuższego czasu Ursus boryka się z problemami finansowymi i przechodzi proces restrukturyzacji. Z powodu tych problemów spółka ma ograniczony dostęp do finansowania zewnętrznego, co negatywnie wpływa na jej płynność finansową i projekty inwestycyjne.

Ursus w 2019 r. osiągnął przychody w wysokości 80,9 mln zł oraz stratę ponad 86 mln zł w 2019 r. (w porównaniu do odpowiednio 196,6 mln zł i straty 151,3 mln zł w 2018 r.). Po III kwartałach 2020 r. spółka miała przychody na poziomie 33,3 mln zł (spadek z 79,1 mln zł w analogicznym okresie 2019 r.) oraz stratę 25,9 mln zł (w porównaniu do 22 mln straty po III kw. 2019 r.).

Fot. www.elvi.pl

Tagi