REKLAMA
Petronas Tutela

ViaTOLL zniknie z polskich dróg, zastąpi go system satelitarnego poboru opłat?

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

System ViaTOLL zniknie z polskich autostrad? Rząd szykuje przetarg na wybór nowego operatora systemu regulowania opłat za przejazd płatnymi odcinkami dróg zarządzanych przez państwo. Coraz częściej mówi się o tym, że w przetargu zostanie zapisany warunek, w myśl którego zwycięzca będzie musiał stworzyć system satelitarnego poboru opłat.

Rząd szykuje przetarg na operatora systemu

Za zarządzanie systemem poboru opłat ViaTOLL za jazdę płatnymi odcinkami dróg w Polsce odpowiada firma Kapsch. Jej kontrakt wygasa za ok. 2 lata, w listopadzie 2018 r.

To oznacza, że urzędnicy muszą przygotować przetarg na wybór nowego operatora systemu. Tyle czasu może bowiem zająć opracowanie dokumentacji, bo sprawa jest złożona choćby pod względem technicznym.

Będą duże zmiany w systemie poboru drogowego myta?

Zmiana operatora systemu rodzi pokusę, aby zmienić całkowicie zasady pobierania opłat za jazdę płatnymi autostradami w Polsce.

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zastanawia się nad takim rozwiązaniem. Obecnie analizowane są rozwiązania, które wprowadzono na Węgrzech. Tam działa system satelitarnego poboru opłat, wykorzystujący urządzenia z nadajnikami GPS zamontowanymi w samochodach.

Dla rządu takie rozwiązanie jest kuszące, bo mogłoby pomóc w rozładowaniu zatorów, które często tworzą się na bramkach autostradowych w Polsce. Tutaj jednak pojawia się problem: na stworzenie systemu podobnego do tego z Węgier trzeba by wydać niemałe pieniądze, liczone w setkach mln zł.  

Dlatego urzędnicy resortu infrastruktury i budownictwa twierdzą, że scenariusz węgierski tylko rozważają, a na tym etapie pracy nic jeszcze nie jest przesądzone. Możliwe też, że Polska pomysły z Węgier wykorzysta tylko częściowo.