TransInfo

We Wrocławiu ekologicznie zatankujesz wodę

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę
|

28.07.2010

PKN Orlen przyznaje, że rzeczywiście w jednym z dystrybutorów znajdowała się woda, którą pechowo mieszkaniec Wrocławia zatankował swoje auto jadąc nad morze.

 

Koło centrum handlowego "Korona" na stacji Orlen mężczyzna zatankował "do pełna" Eurosuper 95 i ujechał…20 metrów. Okazało sie, że te 20 metrów udało się przejechać na rezerwie, bo 90% baku wypełniała czysta woda.

 

Pechowy kierowca wrócił się zgłosić reklamację. Po długich rozmowach i angażowaniu rzecznika praw konsumenta ustalono, że Orlen rozpatrzy reklamację w ciągu 2 tygodni. Dodatkowo stacja powinna tez zwrócić klientowi pieniądze za naprawę auta, czego wprost nie chce zrobić. Orlen informuje, że firma jest ubezpieczona i w przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku klienta "zapłata wszelkich udokumentowanych roszczeń jest regulowana przez ubezpieczyciela".

Autor: Joanna Gawlik