REKLAMA
Sennder

Wielki strajk przejdzie przez Czechy

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę

Pierwotnie strajk odbyć się miał w poniedziałek, ale związkowcy dosłownie w ostatniej chwili przełożyli go na czwartek, ponieważ nie otrzymali od sądu zgody na organizację protestu w tak szybkim tempie, jak planowali. Sąd podparł swoją decyzję tym, iż strajk wymaga ogłoszenia go z wyprzedzeniem minimum trzech dni roboczych.

Według zapowiedzi związkowców, strajk ma sparaliżować komunikację miejską w stolicy Czech i kilku innych dużych miastach oraz ruch kolejowy w całym kraju. Poprzez taką formę protestu, pikietujący sprzeciwiają się reformie emerytalnej i służby zdrowia, a także mianom podatkowym i cięciom w wydatkach socjalnych przygotowanym przez konserwatywny rząd Petra Neczasa.

Autor: Łukasz Majcher