REKLAMA
Sennder

Włoscy kierowcy straszą polskich. Spalili już jedną ciężarówke.

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Jadwiga Pietrasik, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Rzymie informuje: Od dnia 20. lutego trwa we Włoszech ogólnokrajowy strajk związków zawodowych przewoźników w fabrykach firmy Fiat. Z tutejszym urzędem skontaktowała się jedna z polskich firm przewozowych świadczących usługi dla fabryki Fiata, położonej na terenie gminy San Germano w okolicach Cassino. Poinformowała ona o problemach z rozładunkiem oraz opuszczeniem miejsca objętego protestem, ze względu na obawy o ewentualne konsekwencje ze strony protestujących.

chodzi o kilkadziesiąt ciężarówek, których kierowcy zmuszeni są stać bezczynnie na parkingach pod Neapolem. Nie mogą Wyładować towaru, gdyż punkt przeładunkowy jest zablokowany przez związkowców. To jednak nie koniec ich problemów.

– Jakiś czas temu spłonęła polska ciężarówka wraz z transportem. Miało to miejsce w okolicach Rzymu – relacjonuje Maciej Kujawa z firmy Kojer, kolejny dzień stojącej pod Neapolem.

– Strajk we Włoszech związany jest podwyżkami, których domagają się związkowcy. Blokują oni możliwość załadunku i wyładunku. Nasi kierowcy nie mogą się ruszyć, mimo tego, że Fiat zaproponował inne lokalizacje. Tam po prostu nie można dojechać – mówi Dariusz Stypułkowski z firmy Adampol.

Po incydencie z podpaleniem ciężarówki, kierowcy żyją w strachu. Obawiają się, że najgorsze może dopiero nadejść. Prawdopodobnie nastąpi to wtedy, gdy zabraknie pieniędzy lub jedzenia.

Źródło: www.biznes.onet.pl

 

Autor: Łukasz Majcher