Włosi też nie chcą płacić mandatów, dlatego znaleźli sposób na omijanie prawa. Rzymska policja uniemożliwiła rozpowszechnienie się nowego pomysłu i dlatego Polacy nadal są niekwestionowanymi spryciarzami w Europie.
"Pancerz" na tablicę w Chinach kosztuje około 6 $, a pewnien "przedsiębiorca" z Neapolu chciał zarobić na nielegalnej przesyłce 220 euro.
Pomysł świetny, bo działa na wyobraźnię science – fiction, ale z drugiej strony "przedsiębiorcy" z południa Włoch będą anonimowi nie tylko przekraczając prędkość.
Autor: Joanna Gawlik