TransInfo

Fot. AdobeStock/APchanel

Koniec przywilejów dla armatorów kontenerowych. Bruksela nie przedłuży rozporządzenia CBER

Komisja Europejska postanowiła nie przedłużać przepisów, które wyłączały konsorcja żeglugowe z unijnych przepisów antymonopolowych. Chodzi o rozporządzenie w sprawie wyłączeń grupowych dla konsorcjów (CBER). Bruksela stwierdziła, że rozporządzenie CBER nie wspiera już konkurencji w sektorze żeglugi i w związku z tym pozwoli na jego wygaśnięcie w dniu 25 kwietnia 2024 r.

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Decyzja Komisji Europejskiej jest pokłosiem krytycznych opinii z środowisk załadowców, spedytorów i logistyków, które już od kilku lat formułowane były pod adresem CBER (Consortia Block Exemption Regulation). Rozporządzenie zaczęło obowiązywać od 2009 i pierwotnie miało pomóc armatorom w przetrwaniu skutków globalnego kryzysu, który zaczął się w 2008 roku. Regulacja dająca przywileje aliansom morskim miała wygasnąć w 2014 roku, ale wtedy KE przedłużyła ważność rozporządzenia CBER na kolejne kilka lat.

Następnie w 2020 roku Bruksela po raz kolejny przedłużyła obowiązywanie przepisów do 25 kwietnia 2024 r. Wtedy decyzja o przedłużeniu została zasadniczo uzasadniona brakiem pogorszenia parametrów konkurencji (głównie stawek frachtowych, dostępności i niezawodności usług) w latach 2014–2019.

Pozostało 80% artykułu do przeczytania.

Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie

Decyzja ta wzbudziła niezadowolenie wielu podmiotów zaangażowanych w globalne łańcuchy dostaw.

10 przewoźników morskich, skupionych w 3 aliansach żeglugowych przewozi ponad 80 proc. całości światowego handlu kontenerowego, a za taką sytuację płacą także polscy konsumenci. Kontenery przeładowywane w polskich portach pochodzą bowiem ze statków największych konsorcjów, a te kontenery obsługuje polska branża spedycyjna. W związku z tym sytuacja, która ukształtowała się na rynku żeglugowym ma bezpośredni wpływ na sytuację gospodarczą w naszym kraju” – wskazywał kilka tygodni temu Juliusz Skurewicz, sekretarz rady Polskiej Izba Spedycji i Logistyki.

I nie był to bynajmniej głos odosobniony, ponieważ negatywne opinie w sprawie CBER zgłosiło do KE ponad 50 podmiotów – m.in. organizacje biznesowe, transportowe, stowarzyszenia przedsiębiorców, konsumentów oraz logistyków z wielu krajów europejskich. Przeciwko dalszemu utrzymywaniu rozporządzenia wypowiedział się także CLECAT, czyli Europejskie Stowarzyszenie Spedycji, Transportu, Logistyki i Usług Celnych. Organizacja uznała przepisy CBER “za nieprzystające do aktualnych wyzwań i realiów rynkowych”.

Dlatego też w sierpniu 2022 roku Komisja Europejska uruchomiła procedurę, podczas której prowadzana była ocena, czy CBER powinno nadal obowiązywać, czy też należy je wygasić. Po zebraniu uwag od stron w łańcuchu dostaw żeglugi morskiej (przewoźników, spedytorów, operatorów portów i terminali), KE opublikowała 10 października dokument roboczy służb Komisji podsumowujący ustalenia z dokonanej oceny.

„Ogólnie rzecz biorąc, informacje zgromadzone od zainteresowanych stron wskazują na niską lub ograniczoną skuteczność i wydajność rozporządzenia CBER w latach 2020–2023” – czytamy na stronie KE.

Dlatego na podstawie otrzymanych informacji zwrotnych Bruksela postanowiła nie przedłużać okresu obowiązywania rozporządzenia CBER i pozwolić, aby wygasło 25 kwietnia 2024 r.

Usługi żeglugowe mają istotne znaczenie dla handlu europejskiego i światowego. W tym kluczowym sektorze dokonały się poważne zmiany strukturalne, takie jak konsolidacja przewoźników, nawiązanie globalnych sojuszów oraz integracja pionowa. Przyczyniło się to do ukształtowania nowych warunków rynkowych, co można było zaobserwować w okresie pandemii koronawirusa. Nasza ocena pokazała, że specjalne wyłączenie grupowe dla linii żeglugowych nie jest już adekwatne w kontekście tych nowych warunków rynkowych” – powiedział Didier Reynders, komisarz UE odpowiedzialny za politykę konkurencji.

„Wygaśnięcie rozporządzenia CBER nie oznacza, że współpraca między liniami żeglugowymi staje się – na podstawie unijnych przepisów antymonopolowych – niezgodna z prawem. Przewoźnicy wykonujący przewozy do UE lub z UE będą oceniać zgodność swoich porozumień o współpracy z unijnymi zasadami ochrony konkurencji na podstawie obszernych wytycznych zawartych w rozporządzeniu ws. wyłączeń grupowych dotyczących porozumień horyzontalnych i rozporządzeniu w sprawie wyłączeń grupowych dotyczących porozumień specjalizacyjnych” – głosi komunikat KE.

Wygaszanie CBER przyjęte z zadowoleniem

Decyzję Komisji z zadowoleniem przyjął CELCAT, zaznaczając, że spedytorzy od dawna sprzeciwiali się przyznaniu nadzwyczajnych zwolnień liniom żeglugowym i podczas poprzednich przeglądów sprzeciwiali się odnowieniu CBER.

Przez wiele lat mówiliśmy Komisji Europejskiej, że rozporządzenie nie spełnia już swojego celu” – Nicolette van der Jagt, dyrektor generalna CLECAT skomentowała decyzję KE.

Przypomniała też, że w okresie przekazywania informacji zwrotnych na temat oceny rozporządzenia CLECAT przedstawił dowody na to, że CBER nie spełnia już kryteriów skuteczności, wydajności i europejskiej wartości dodanej. CLECAT wyraził też wówczas szczególne zaniepokojenie ciągłą dostępnością wyłączenia grupowego dla części branży żeglugi liniowej, która szybko dywersyfikuje się w kierunku innych rodzajów transportu i funkcji łańcucha dostaw. To doprowadziło bowiem do zakłóceń całego rynku logistyki, na którym armatorzy kontenerowi konkurują z innymi usługami logistycznymi dostawców, którzy są zobowiązani do przestrzegania ogólnych reguł konkurencji.

Nasi członkowie są bardzo zainteresowani zapewnieniem sprawiedliwego i równego dostępu do transportu oceanicznego. Wielokrotnie informowaliśmy Komisję Europejską o zagrożeniach, w szczególności dla spedytorów z sektora MŚP i ich klientów, jakie niesie ze sobą utrata konkurencji” – dodała Nicolette van der Jagt.

Dyrektor generalna CLECAT stwierdziła także, że decyzja Komisji stanowi ważny krok do przywrócenia zaufania między stronami transportu morskiego, niezbędny do zbudowania odpornego, zintegrowanego i wydajnego łańcucha dostaw. A to wymaga dopilnowania, by sektor żeglugi nie był postrzegany jako podlegający luźniejszej kontroli niż inne branże ze strony instytucji egzekwujących prawo antymonopolowe. 

Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium

Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.

  • ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
  • dostęp do WSZYSTKICH artykułów
  • dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
  • dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
  • Poznaj wszystkie korzyści
WYPRÓBUJ ZA DARMO

Wypróbuj przez 30 dni za darmo.

Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł

Masz już subskrypcję?Zaloguj się

Tagi