Z ministrem Adamczykiem o delegowaniu pracowników w transporcie

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

28 września br. przedstawiciele Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” wraz z innymi ogólnopolskimi organizacjami przewoźników uczestniczyli w spotkaniu z Ministrem Infrastruktury i Budownictwa panem Andrzejem Adamczykiem oraz Podsekretarzem Stanu panią Justyną Skrzydło. Tematem spotkania był aktualny stan unijnych prac nad stosowaniem przepisów o delegowaniu do transportu drogowego.

Minister Andrzej Adamczyk przedstawił stan rozmów na poziomie europejskim w sprawie Pakietu Mobilności i rewizji dyrektywy o pracownikach delegowanych Po wystąpieniu Andrzeja Adamczyka Minister Justyna Skrzydło podkreśliła, że Polska konsekwentnie wyraża sceptyczne stanowisko wobec stosowania delegowania do pracowników wysoko mobilnych, jakimi są kierowcy. Jednocześnie aktywnie uczestniczy w bardzo intensywnych pracach europejskich nad ostatecznym kształtem przepisów. Należy podnieść, że stanowiska państw w tej sprawie dynamicznie się rozwijają, w tym też Polska ma swój udział.

Środowisko pracodawców niejednokrotnie wskazywało na swoja negatywna ocenę do propozycji objęcia transportu międzynarodowego przepisami o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług. Ta konstrukcja jest bowiem sztuczna wobec wysoko mobilnego charakteru wykonywanej pracy, co będzie znajdowało swe odzwierciedlenie w konsekwencjach gospodarczych dla wszystkich państw członkowskich. Przeregulowanie branży transportu międzynarodowego, nadmierne obciążenia administracyjne przełożą się wprost na konsumentów europejskich.

Nie mniej jednak branża uczestniczy w dynamicznym dialogu o swojej przyszłości. Branża postrzega istotne obszary, które, w przypadku utrzymania modelu delegowania wobec kierowców międzynarodowych, wymagają pilnej interwencji. TLP je definiuje jako:

– realne wyłączenia dla nieprzekraczających określonego czasu usług transportowych, dla których limit (liczba dni) powinien być znacznie wyższy niż zostało to określone w propozycji Komisji Europejskiej,

– obliczanie czasu pracy w toku delegowania na podstawie czasu realnej pracy a nie czasu odpoczynku czy innych przerw (gdy pracownik swobodnie dysponuje swoim czasem),

– utrzymanie stawek minimalnych wynagrodzenia z wyłączeniem innych należności,

– stosowania wyłącznie przepisów prawa a nie postanowień układów zbiorowych pracy,

– wprowadzenia znaczących usprawnień administracyjnych w przypadku przekroczenia progu uprawniającego do zwolnienia ze stosowania przepisów o delegowaniu.

To jedynie część istotnych kwestii, które winny być uwzględnione w toku prac nad przepisami europejskimi.

Najbliższe dni pokażą czy na stole negocjacyjnym będzie tyle rozwiązań dla transportu ile jest państw członkowskich. I czy będzie szansa na wypracowanie realnego kompromisu.

Tagi