[AKTUALIZACJA] Szykują się dodatkowe zamknięcie dla ciężarówek na autostradzie w Tyrolu. Od poniedziałku zwężenia

W związku z tym od 1 stycznia 2025 r. ruch na moście będzie odbywał się wyłącznie jednym pasem w każdym kierunku. Tylko w ten sposób można zapewnić dalsze bezpieczne użytkowanie istniejącego mostu” – zapewnia Asfinag, zarządca austriackich autostrad. 

Testy takiej organizacji ruchu przeprowadzone zostały latem. Według zarządcy autostrad taki system zdaje egzamin i będzie on obowiązywał od początku 2025 r., nawet przez trzy lata.

Szeroki pakiet środków

Asfinag przygotował już szeroki pakiet środków, które mają zapobiegać rozległym zatorom drogowym, szczególnie w dni o dużym natężeniu ruchu, a jednocześnie ochronią lokalną społeczność przed ruchem alternatywnym. 

Filarem tego pakietu jest innowacyjne rozwiązanie umożliwiające tymczasowy ruch dwupasmowy w terminach, gdy natężenie jest wyjątkowo duże.

W tym celu pojazdy powyżej 3,5 tony muszą zjechać na lewy pas, czyli na środek mostu, aby odciążyć krawędzie mostu. Taka organizacja ruchu będzie ustalana elastycznie przez około 170 dni w roku, w zależności od potrzeb, w kierunku północnym lub południowym. Ogólny system dwupasmowy znacznie skróciłby żywotność mostu i dlatego nie jest możliwy z punktu widzenia ekspertów” – wyjaśnia Asfinag.

Przechodząc do szczegółów – ruch dwujezdniowy będzie wprowadzony przez ponad 170 dni w kierunku Brenner (południe) i ponad 160 dni w kierunku Innsbrucka (północ). System jest elastyczny i dostosowany do potrzeb na podstawie danych zarządcy autostrad dotyczących ruchu. Pozwoli to znacznie zmniejszyć korki.

Poza tym Asfinag będzie stosował rozwiązania takie jak systemy kontroli, dodatkowe zakazy ruchu ciężarówek, odcinkowy pomiar prędkości, a także nowe tablice informacyjne. Przeprowadzi też ogólnoeuropejską kampanię informacyjną. 

Harmonogram z terminami stosowania poszczególnych środków ma zostać opublikowany w listopadzie.

Ważenie pojazdów w Nößlach i Brenner

Istotnym elementem strategii zarządzania ruchem na A13 będzie w przyszłym roku ważenie pojazdów. 

Na pasach prawych zamontowane w jezdni urządzenia ważące pozwolą na kontrolę masy pojazdów w trakcie jazdy. Jeżeli pojazd o masie powyżej 3,5 tony błędnie zjedzie prawym pasem, system zmiany kierunku jazdy pilnuje, aby nie przejechał przez most. Kierowany jest na miejsce postojowe Nößlach lub na skrzyżowaniu Brenner-Nord, ponownie sprawdzany, a następnie kierowany z powrotem na właściwy, lewy pas” – informuje Asfinag. 

Takie kontrole będzie przeprowadzał personel. Według Asfinagu to jedyny sposób na całkowite uniemożliwienie jazdy prawem pasem pojazdom powyżej 3,5 t.  

Całkowite zamknięcia dla ciężarówek

Niemniej jednak konieczne są dodatkowe środki. Przez 15 dni obowiązywać będą zakazy jazdy dla ciężarówek” – zapowiedział Stefan Siegele, szef Asfinagu cytowany przez austriacki portal kurier.at. Ograniczenia będą wprowadzane przede wszystkim w weekendy, kiedy ruch będzie duży, a przepustowość autostrady nie będzie już wystarczająca mimo wprowadzenia środków nadzwyczajnych.

“Nie ma alternatywy” – dodaje Siegele zapytany o możliwe protesty, a nawet procesy sądowe ze strony Włoch i Niemiec. Zdaniem szefa Asfinagu, bez tych dodatkowych zakazów jazdy można by się spodziewać korków o długości od 10 do 20 kilometrów. 

Apele branży bez odzewu

Decyzja o wprowadzeniu dodatkowych dni zakazów dla ciężarówek na fragmencie autostrady Brenner z pewnością spotka się z krytyką ze strony włoskich i niemieckich przewoźników, którzy domagali się zniesienia nocnych lub sektorowych zakazów ruchu w związku z planowanymi pracami na moście Lueg. 

Autostrada ta obsługuje bowiem rocznie około 14,3 mln samochodów osobowych i około 2,5 mln ciężarówek, stanowi część transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) i leży w korytarzu Skandynawia-Morze Śródziemne.

Wcześniejsze apele stowarzyszeń transportowych i polityków z Włoch i Niemiec do Austrii o tymczasowe poluzowanie ograniczeń ruchu ciężarówek pozostały bez reakcji. 

Dlatego europejscy przewoźnicy postanowili w lipcu br. zwrócić się do Brukseli. Federalne Stowarzyszenie Transportu Towarów, Logistyki i Utylizacji (BGL) z Niemiec wraz z ośmioma stowarzyszeniami branżowymi z Europy i Międzynarodową Unią Transportu Drogowego (IRU) wezwały wspólnie Komisję Europejską do podjęcia pilnych działań w celu zapewnienia swobodnego przepływu towarów na tym ważnym europejskim szlaku w nadchodzących latach. Póki co Bruksela nie odniosła się do pisma. 

Zakłócenie konkurencyjności Włoch

Głos w sprawie ogłoszonych planów ograniczeń na austriackiej A13 zabrali już Włosi.

“Mamy poważne obawy co do pakietu środków ogłoszonego przez Asfinag. Po raz kolejny umożliwiłoby to Austrii ograniczenie ruchu towarowego z Włoch do korytarza Scan-Med (Skandynawia-Morze Śródziemne – przyp. red.), filaru sieci TEN-T” – stwierdził Thomas Baumgartner, były prezes stowarzyszenia przewoźników ANITA.

Co więcej, zwężenia jezdni dokonane już po włoskiej stronie autostrady A22 podczas prac konserwacyjnych pokazują, że ruch jest regularny w dni powszednie i staje się problematyczny jedynie w święta, kiedy na autostradzie pojawia się ruch turystyczny” – dodał Thomas Baumgartner.

Dlatego stowarzyszenie apeluje do włoskiego ministra transportu Matteo Salviniego, by zapewnił sprawiedliwe traktowanie sektora przewozowego, bez dyskryminacji i faworyzowania ruchu turystycznego lub prywatnego, a także transportu wyjeżdżającego lub przyjeżdżającego do Austrii, któremu często gwarantuje się przewagę w postaci swobodnego przepływu.

Według Baumgartnera wysoką cenę tych ograniczeń zapłacą włoscy producenci, którzy dzięki transportowi drogowemu byli konkurencyjni z korzyścią dla eksportu i włoskiej gospodarki.

Prace drogowe od poniedziałku

Tymczasem od najbliższego poniedziałku (7 października) Asfinag zacznie pilnie potrzebną naprawę uszkodzeń dróg na moście Lueg. 

Wymaga to systemu jednopasmowego trwającego kilka tygodni. Podobnie jak w latach ubiegłych, działanie to zostało celowo zaplanowane na październik, a więc w okresie mniejszego ruchu drogowego. Remont trzeba zakończyć przed zimą” – wyjaśnia zarządca dróg.

Asfinag zakłada obecnie, że jeden pas będzie dostępny przez trzy do czterech tygodni – w zależności od pogody w tym okresie.