Trzy przedsiębiorstwa – z Litwy, Rumunii i Słowacji – zostały wykluczone z francuskiego rynku po serii intensywnych kontroli drogowych. Prefektura regionu Centre–Val de Loire opublikowała decyzje w oficjalnym biuletynie administracyjnym, uznając, że firmy w sposób systemowy omijały przepisy, czym narażały bezpieczeństwo oraz zakłócały zasady uczciwej konkurencji.
35 naruszeń w mniej niż rok. Najpoważniejszy przypadek z Litwy
Najobszerniejszy katalog wykroczeń dotyczył litewskiego przewoźnika UAB Hoptransa. Między kwietniem 2024 r. a marcem 2025 r. inspektorzy udokumentowali 35 naruszeń, obejmujących przede wszystkim operacje kabotażowe wykonywane bez wymaganego okresu zastoju.
Kontrole wykazały również liczne naruszenia przepisów socjalnych: niewłaściwie organizowany czas jazdy i odpoczynku, przypadki odbywania tygodniowego odpoczynku w kabinie oraz nadużycia tachografów. Ujawniono także brakującą dokumentację oraz pojazdy bez ważnych przeglądów technicznych.
Firma miała już wcześniej zakaz kabotażu we Francji w latach 2023–2024. Pomimo wcześniejszych sankcji przewoźnik kontynuował te same praktyki, co doprowadziło do ponownego rocznego zakazu.
Powtarzający się nielegalny kabotaż i odpoczynek w kabinie
Rumuńska KPO Trade Invest SRL została objęta zakazem po serii naruszeń z lat 2023–2025. Inspektorzy udokumentowali nielegalne operacje kabotażowe – wykonywane bez poprzedzającej je kwalifikującej dostawy międzynarodowej.
Ustalono również przypadki odbywania tygodniowego odpoczynku w kabinie, zbyt krótkiego odpoczynku skróconego oraz nieprawidłowego używania tachografu. Jeden z pojazdów nie posiadał obowiązkowych francuskich oznaczeń „angles morts”.
W ocenie prefektury powtarzalność naruszeń w pełni uzasadnia roczny zakaz wykonywania kabotażu od 1 grudnia 2025 r.
Brak okresu “cooling off” i przekroczone limity kabotażu
Słowacka TN Logistica SK SRO została powiązana z 14 naruszeniami zarejestrowanymi od marca 2024 r. do marca 2025 r. Kontrole wykazały niestosowanie się do obowiązkowego czterodniowego okresu “cooling off” oraz przekraczanie dopuszczalnej liczby operacji kabotażowych w ciągu siedmiu dni.
Zdarzały się również sytuacje, w których kabotaż wykonywano ponad trzy dni po wjeździe do Francji bez ładunku, co jest naruszeniem unijnych zasad. Stwierdzono także naruszenia przepisów dotyczących tygodniowych odpoczynków oraz niekompletne dokumenty delegowania pracowników.
W konsekwencji słowacka firma również otrzymała roczny zakaz wykonywania kabotażu na terenie całej Francji.
Dlaczego władze zdecydowały się na sankcje?
Prefektura podkreśliła, że we wszystkich trzech przypadkach wzorzec naruszeń był wyraźnie powtarzalny. Systemowe omijanie przepisów stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach oraz zaburza zasady uczciwej konkurencji, co uzasadniało podjęcie działań administracyjnych.
Francuskie prawo umożliwia prefektom regionalnym nakładanie rocznych zakazów kabotażu na zagranicznych operatorów, jeśli dopuścili się poważnych lub powtarzających się naruszeń. Decyzja obowiązuje następnie na terenie całego kraju.











