Moskwa w dalszym ciągu przoduje, jeśli chodzi o liczbę wolnych miejsc pracy dla kierowców zawodowych, jak i wysokość wynagrodzeń. W porównaniu do innych regionów Rosji, w stolicy nie jest tak źle, choć w dalszym ciągu gorzej, niż w UE.
W ubiegłym roku średni zarobek kierowców ciężarówek wzrósł w Moskwie o 24,2 proc. (w porównaniu do okresu letniego) i wyniósł 77,5 tys. rubli (4,6 tys. zł).
Zgodnie z danymi badań portalu gruzovoy.ru, w Moskwie i obwodzie moskiewskim, w przeliczeniu na złotego, około 32 proc. kierowców ciężarówek zarabia od 3 tys. do 4,2 tys. zł. Do 3 tys. zł. – 16 proc., 2 tys. zł. i poniżej – niecałe 4 proc. Powyżej 6 tys. zł. otrzymuje 24 proc. zatrudnionych truckerów.
Minimalne wynagrodzenie kierowców w innych regionach Rosji wyniosło w ubiegłym roku równowartość 1,5 tys. zł. (w Moskwie – 2 tys.). Maksymalne – 6,3 tys zł. (w Moskwie – 7,2 tys. zł.).
Liczba miejsc pracy
Region stołeczny oferuje nie tylko najlepsze zarobki, ale również najwięcej miejsc pracy. Zgodnie z danymi z grudnia 2017 r., liczba wakatów dla kierowców ciężarówek, jaka przypadła na Moskwę, wyniosła 42 proc. Dla porównania, na Sankt Petersburg – 17 proc., Jekaterynburg – 7,4 proc., Krasnojarsk – 5,6 proc.
Propozycje polskich przewoźników
Tymczasem polscy przedsiębiorcy oferują wschodnim kierowcom średnio od 5 do 8 tys. zł., nie licząc dodatkowych profitów (nauki języków obcych, kart multisport itp.). Wyraźnie dominują oferty rzędu 1,5-1,8 tys. euro (6,2 -7,5 tys. zł.). Dla porównania, jeszcze w marcu 2017 r. średnia ta wynosiła 1,3-1,5 tys. euro (5,4-6,2 tys. zł.).