Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Federale Politie / Twitter
Zdalna kontrola tachografów w kolejnym kraju. Policja już przetestowała sprzęt
Federalna policja drogowa w Belgii testuje od zeszłego tygodnia tzw. antenę DSRC (Dedicated Short Range Communications), która służy do zdalnej kontroli tachografów. To już szósty kraj, w którym służby dokonują w ten sposób preselekcji pojazdów do kontroli.
Belgijska drogówka przetestowała sprzęt do zdalnej kontroli tachografów w ubiegły czwartek na europejskiej E40 w Wetteren. Agenci sprawdzali ciężarówki z zagranicy realizujące transport międzynarodowy. W ten sposób Belgia stała się szóstym europejskim krajem po Polsce, Niemczech, Niderlandach, Danii i Wielkiej Brytanii, w którym prowadzone są tego typu kontrole.
Dzięki urządzeniu wykorzystującemu technologię DSRC funkcjonariusze mogą mieć dostęp do niektórych danych tachografu, co pozwala im wybrać pojazdy do kontroli.
Gisteren hebben politie, douane en inspectiediensten een uitgebreide controleactie gehouden langs de E40 in Wetteren. 163 inbreuken kwamen aan het licht. #wegpolitie #verkeersveiligheid #socialefraude – https://t.co/nmEJt07rXK pic.twitter.com/KGheSY78xe
— Federale Politie (@federalepolitie) February 17, 2023
Antena może odczytywać tachograf, gdy ten przejeżdża w pobliżu” – mówi Kristiaan Popelier, komisarz policji drogowej we Flandrii Wschodniej. „Następnie otrzymujemy wskazówkę, aby sprawdzić ciężarówkę, gdy coś jest nie tak” – dodaje.
Dzięki wstępnej zdalnej selekcji pojazdów, działania służb staną się skuteczniejsze. Funkcjonariusze nie będą tracić czasu na wyrywkowe kontrole, a skupią się na ciężarówkach, których kierowcy rzeczywiście mają coś na sumieniu. Rozwiązanie to jest korzystne również z punktu widzenia uczciwych truckerów, którzy dzięki temu unikną niepotrzebnych przystanków na trasie.
Czwartkowe testy anteny DSRC były prowadzone przy E40 w ramach zakrojonej na szeroką skalę akcji policyjnej zwanej „ALBATROSS”, w której brały również udział służby celne i flamandzka administracja podatkowa (Vlabel). Służby skupiły się podczas działań na tachografach, przepisach socjalnych i trzeźwości kierowców. Dodatkowo Vlabel wykorzystał swój specjalny samochód „sniffer” do sprawdzania emisji cząstek stałych innych pojazdów, a tym samym wykrywania manipulacji AdBlue.