Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Toll Collect
Związek spedycji domaga się od BAG-u zwrotu milionów euro. Niemiecki urząd próbuje się wykpić
Rozpoczęło się pilotażowe postępowanie w sprawie zwrotu nadpłaconego myta w Niemczech. Europejskie stowarzyszenie międzynarodowych spedycji ELVIS będzie dochodziło wypłaty milionów euro.
ELVIS wraz ze 160 partnerami podał do sądu Federalny Urząd Transportu Towarowego (BAG), w związku z odmową zwrotu nadpłaconego myta. Proces rozpoczął się w tym miesiącu, ale organizacja przewiduje, że postępowanie potrwa nawet kilka lat. Poszkodowani przewoźnicy nadal mogą dołączyć do pozwu – informuje ELVIS.
Od 1 stycznia 2017 r. do 27 października 2020 r. partnerzy ELVIS zapłacili w Niemczech łącznie 380 mln euro opłat drogowych od samochodów ciężarowych. Według najbardziej ostrożnych szacunków organizacji, to od 3 do 7 proc. za dużo. A to oznacza że firmy powinny otrzymać zwrot na poziomie od 11,4 mln (ok. 52,5 mln zł) do 26,6 mln euro (122 mln zł). BAG jednak nie jest skłonny by zwrócić pieniądze.
Fakt, że BAG odmawia zwrotu zbyt wysokich opłat, choć Sąd Najwyższy uznał, że były bezprawne, graniczy z rozbojem w biały dzień i jest niedopuszczalny. Dlatego w interesie naszych partnerów zdecydowaliśmy się dochodzić roszczeń na drodze sądowej w razie konieczności, w ramach postępowania wzorcowego (w ramach którego zapada orzeczenie będące podstawą do wydania rozstrzygnięcia w kolejnych sprawach – przyp. red.)” – mówi Nikolja Grabowski, członek zarządu ELVIS AG.
Nieprawidłowo naliczane myto
Podstawą pozwu jest orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 28 października ubiegłego roku (C-321/19). Wynika z niego, że przy ustalaniu opłat można brać pod uwagę jedynie koszty infrastruktury, tj. budowy, eksploatacji, utrzymania i rozbudowy odpowiedniej sieci tras komunikacyjnych. Tymczasem niemiecki rząd zawarł w mycie także koszty policji drogowej, co TSUE uznał za niezgodne z prawem. W rezultacie wielu przewoźników, w tym partnerzy ELVIS, złożyli wnioski o proporcjonalny zwrot opłaty drogowej.
Jak się jednak okazało, BAG nie jest przygotowany do zwrotu kosztów i stawia na zasadę ochrony uzasadnionych oczekiwań: przed wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości nie było wiadomo, że naliczane było za wysokie myto. Rząd federalny przesyłał regularnie Komisji Europejskiej raporty dotyczące kosztów dróg, na których oparte są stawki opłat drogowych i nie otrzymał nigdy informacji o nieprawidłowym naliczaniu” – czytamy w oficjalnym komunikacie organizacji.
Zdaniem prof. dr hab. Moritza Lorenza, z kancelarii prawnej Arnecke Sibeth Dabelstein, który jest pełnomocnikiem związku ELVIS, taka ochrona uzasadnionych oczekiwań na korzyść państwa członkowskiego jest przyznawana tylko w bardzo nielicznych wyjątkowych przypadkach, zgodnie z prawem UE.
Ta sytuacja do nich nie należy” – precyzuje prawnik.
W związku z powyższym ELVIS chce, by opinia prawna BAG została zweryfikowana przez sąd. Stowarzyszenie zainicjowało wspomniane postępowanie wzorcowe, które będzie podstawą dla kolejnych orzeczeń.