W II edycji Kongresu 590, spółka Ursus znana w Polsce jako producent traktorów, zaprezentowała prototyp pierwszego w pełni polskiego elektrycznego samochodu dostawczego Elvi. Pojazd pokazany wczoraj w Jasionce koło Rzeszowa różni się nieco od wersji studyjnej, którą firma pokazywała wcześniej m. in. na targach w Hannoverze. Zobaczcie zresztą sami.
Model studyjny Elvi
Elvi to samochód wyposażony w „rewolucyjny system szybkiego doładowywania baterii w 15 min do 90 proc.” – jak podaje Ursus. Pełna bateria zapewni pokonanie dystansu do 150 km. Elvi będzie wyposażony w trzyosobową kabinę, natomiast tył pojazdu może być zabudowany w zależności od potrzeb plandeką, kontenerem, otwartą skrzynią lub chłodnią.
Ursus liczy, że jego nowy pojazd zainteresuje firmy zajmujące się wywozem odpadów, przewozem paczek, budownictwem i dostawą żywności. Największe szanse dla pojazdu upatruje się w usługach kurierskich. Pierwsze testy elektrycznego dostawczaka ma przeprowadzić Poczta Polska.
Elvi w Polsce, Semi w Stanach
Ciekawostką jest to, że tym samym dniu, gdy Ursus pokazał swojego dostawczaka w Jasionce, za Oceanem Elon Musk, właściciel Tesli w końcu zaprezentował ciężarówkę Semi. Osiągi i wygląd obu elektrycznych pojazdów oczywiście różnią się znacznie, ale też reprezentują one inne segmenty pojazdów użytkowych.
To co przemawia na korzyść Ursusa, to, że prawdopodobnie będzie on dostępny szybciej, niż wizjonerski truck Tesli. Polska firma zamierza uruchomić produkcję już w drugim kwartale 2018 r. Natomiast pierwszej seryjnej Semi można się spodziewać dopiero w 2019 r.
Elvi
Prototyp Elvi
Zasięg – 150 km
Całkowita masa pojazdu – 3,5 tony
Czas ładowania – 15 minut dla 90 proc.
Ładowność – 1100 kg
Maksymalna prędkość – 100 km/h
Cena – nieznana
Semi
Zasięg – 500 mil (805 km)
Całkowita masa pojazdu – 40 ton
Czas ładowania – 30 minut (by osiągnąć zasięg 400 mil)
Przyspieszenie ciągnika – 5 sekund do 60 mil (97 km)
Cena – nieznana
Ładowność – ok. 36 ton