Zły stan opon zwiększa ryzyko wypadków. O czym należy pamiętać

Od wiosny 2017 roku PZPO przekazuje materiały informacyjne kierowane do klientów 5 tys. warsztatów w Polsce. Zbiera w nich podstawowe i kluczowe dla kierowców informacje. Mimo że większość z nich posiada odpowiednią wiedzę na ten temat, to według danych policji aż 21 proc. wszystkich wypadków, których przyczyną jest niesprawność techniczna aut, spowodowanych jest awariami układu kierowniczego oraz złym stanem opon. Ponieważ to jedyny element łączący pojazd z drogą, stopień ich zużycia jest niezwykle ważny dla bezpieczeństwa wszystkich użytkowników ruchu.

PZPO przypomina o dwóch istotnych kwestiach:

• Jeżeli opona jest nieużywana, ma ona wartość fabrycznie nowej. Nie należy sugerować się więc rokiem jej produkcji. W warunkach fabrycznych, magazynach i hurtowniach są naprawdę dobrze przechowywane.
• Kolejną rzeczą jest konieczność sprawdzania ciśnienia w ogumieniu. Niedopompowanie wpływa na wydłużenie drogi hamowania, a także przyczynia się znacznie do zużycia.

Nawet drogie opony, jeśli będą niedopompowane, to ich okres eksploatacji bardzo się skróci i nie będą miały takich osiągów, dla których zostały kupione – podkreśla dyrektor generalny PZPO, Piotr Sarnecki.

Jak się zachować w przypadku pęknięcia lub zapalenia opony?

Niemiecki automobilklub ADAC zaleca zawodowym kierowcom, by przed rozpoczęciem trasy sprawdzali ciśnienie w oponach i obejrzeli je pod kątem ewentualnych uszkodzeń, typu wybrzuszenia, rysy, pęcherze.

Jeśli opona pęknie w trakcie jazdy, zachowajcie spokój i jak najszybciej zacznijcie hamować w sposób stopniowy. Nie zatrzymujcie się gwałtownie.

Jeśli natomiast opona się zapali, kierowca powinien nadal jechać do momentu, w którym ogień nie zgaśnie. Zatrzymanie ciężarówki może spowodować rozprzestrzenienie się ognia na cały pojazd.

Foto: pixabay.com