Odsłuchaj ten artykuł
Amazon planuje wejście na rynek przesyłek
Wizytówką Amazona jest wysoka wydajność łańcucha logistycznego. Przedsiębiorstwo jednak nie zamierza jednak na tym poprzestać. Obecnym celem amerykańskiego giganta jest wejście na rynek przesyłek. Jeśli dotychczas przedsiębiorstwo korzystało z usług przedsiębiorstw takich jak DHL czy UPS, to istnieją duże szanse, iż niebawem Amazon będzie mógł się bez nich obejść. Z dokumentów Amazona, do których dostęp uzyskała agencja Bloomberg, wynika, iż Amazon bierze pod uwagę możliwość utworzenia jednostki Global Supply Chain (przyp. tłum, globalna sieć dystrybucji). Następstwem tego byłaby rezygnacja Amazona z usług prywatnych przewoźników.
"W raporcie została nakreślona perspektywa stworzenia sieci globalnej dystrybucji, której zadaniem byłaby całkowita kontrola nad przepływem towarów. Pochodzące z chińskich fabryk towary miałby trafiać wprost pod wycieraczki klientów Amazona z Atlanty, Nowego Jorku czy Londynu. (…). Amazon nie jest już zainteresowany pośrednictwem dostawców, czy też licznych aktorów działających w międzynarodowym transporcie. W tym celu Amazon przymierza się do zakupu przestrzeni w pojazdach ciężarowych, samolotach oraz statkach po obniżonych cenach. Sprzedawcy będą więc zmuszeni wypełniać odpowiednie formularze znajdujące się w internecie lub na przenośnych terminalach. Powyższe działania mają na celu stworzenie możliwie prostego systemu międzynarodowych dostaw (…) Łatwość i przejrzystość systemu, który niemal zakłada wyeliminowanie z tych procesów pośredników stanowi swego rodzaju rewolucję, która sprawi, że wielu sprzedawców szybko zrezygnuje z usług dotychczasowych przewoźników". Ważnym argumentem Amazona będą proponowane przez giganta atrakcyjne ceny”.
Amazon nie pokazuje wszystkich kart
Założenia tego projektu nie ograniczają się do przejęcia pełnej kontroli nad łańcuchem logistycznym, czy też zastąpienia tradycyjnych dostawców przesyłek, świadczących usługi dla Amazona. Przedsiębiorstwo pragnie również świadczyć usługi logistyczne innym podmiotom. Pomimo, iż dotychczas amerykański gigant zdecydował się nie wykładać wszystkich kart na stół, to krążące w ciągu ostatnich kilku tygodni plotki ten temat wciąż budzą emocje w branży. Okazją do zabrania głosu w sprawie stworzenia platformy, która miałaby stanowić konkurencję dla przedsiębiorstw takich jak FedEx czy UPS, było ogłoszenie najświeższych wyników finansowych Amazonu. Wówczas to, dyrektor finansowy giganta, Brian Olsavsky, potwierdził zamiar wejścia na rynek przesyłek, lecz, jak oznajmił, działania te nie zmierzają do wyeliminowania z rynku przesyłek partnerów przedsiębiorstwa, lecz uzupełnieniu ich oferty. Czas pokaże jednak, czy Amazon szykuje przewoźnikom prezent, czy też rózgę…
Autor: Bartłomiej Nowak