TransInfo

Zmiany w kontroli przewoźników. Skarbówka może ich sprawdzać nawet jeśli… sprawa dotyczy załadowcy

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Na początku stycznia zostały udoskonalone przepisy dotyczące procedur oraz zakresu działalności Krajowej Administracji Skarbowej. Większość z nich dotyczy organizacji pracy urzędników. Znalazło się jednak też kilka zapisów, które wiążą się z pracą przedsiębiorców, a przede wszystkim przewoźników. Trzeba o nich wiedzieć, by nie być zaskoczonym w razie kontroli.

1. Przewoźnicy wśród kontrahentów kontrolowanych

Definicja kontrahenta kontrolowanego została poszerzona – obejmuje teraz również „przewoźnika oraz wszystkie podmioty prowadzące działalność gospodarczą w okresie objętym kontrolą celno-skarbową uczestniczące w magazynowaniu, przepakowywaniu, przeładunku, przesyłaniu tego samego towaru, działające zarówno w imieniu dostawców, jak i nabywców biorących udział pośrednio lub bezpośrednio w dostawie towaru” – czytamy w nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej.

– W ten sposób zostało podkreślone, że przewoźnik uczestniczy bezpośrednio w wymianie towarów, jest więc siłą rzeczy stroną zaangażowaną w ich obrót. Powinien więc podlegać kontroli KAS – zauważa Joanna Arendarska, prawnik z kancelarii Translawyers.

I tłumaczy, że już wcześniej było to możliwe, jednak utrudnione.

– Załóżmy, że funkcjonariusz prowadził kontrolę pewnego podmiotu, na przykład załadowcy. Jeśli potrzebował pewnych informacji, dokumentów, od jego podwykonawców, musiał osobno rozpocząć dodatkową kontrolę celno-skarbową, przeciwko nim. To wszystko wydłużało cały proces. Teraz zbieranie tych informacji będzie możliwe w ramach jednego postępowania – wyjaśnia prawniczka.

Oznacza to, że KAS może wezwać np. przewoźnika do przedstawienia potrzebnej dokumentacji, nawet jeśli sprawa dotyczy nie jego, a załadowcy, z którym współpracuje.

– Pamiętajmy jednak, że jest to możliwość, nie wymóg. To, czy taka kontrola zostanie przeprowadzona u kontrahenta (przewoźnika), czy nie, zależy od funkcjonariusza – zaznacza Arendarska.

2. Wezwanie do przedstawienia danych dotyczących konta bankowego

KAS będzie mogła również, w ramach czynności analitycznych, żądać od firmy podania informacji o posiadaczu rachunku bankowego.

– Wedle założeń, ma to pozwolić na ustalenie danych osoby, która ukrywa je po to, by prowadzić działalność gospodarczą niezgłoszoną do opodatkowania. Czyli mówiąc w skrócie – działać w szarej strefie – tłumaczy ekspertka. – Organy podatkowe prowadzące kontrolę celno-skarbową będą mogły zbadać rzeczywisty przebieg transakcji gospodarczych dzięki temu, że będą mieć informacje o transakcjach od szerszego kręgu podmiotów uznawanych za kontrahentów kontrolowanego przedsiębiorcy.

Prawniczka przyznaje, że zbieranie tego typu informacji na wczesnym etapie prac urzędników, bo podczas czynności analitycznych, czyli wówczas, gdy nie toczy się jeszcze żadne postępowanie przeciwko firmie, może budzić obawy, czy nie będzie prowadziło do nadużyć.

– Jednak, skoro mówimy o chęci wyeliminowania szarej strefy, należy działać prewencyjnie od samego początku – dodaje.

3. Zmiany związane z wyrobami akcyzowymi

Aby przyspieszyć całą procedurę kontroli, został wprowadzony jeszcze jeden przepis. Zgodnie z nim, upoważnienia dotyczące sprawdzania przemieszczania się wyrobów akcyzowych (energia elektryczna i wyroby energetyczne, alkohol, wyroby tytoniowe, susz tytoniowy) nie będą już udzielane funkcjonariuszom osobno do każdej sprawy, w momencie, gdy podejmą oni decyzję, że chcą skontrolować jakąś firmę. Zostaje wprowadzone upoważnienie stałe, które umożliwia kontrolę wszystkich firm, zajmujących się takimi wyrobami. Nie tylko przewoźników, ale również załadowców i właścicieli centrów logistycznych.

To jednak nie wszystko. Poszerzone zostały również uprawnienia do sprawdzania przewoźników na trasie.

– We wcześniejszym stanie prawnym możliwe było prowadzenie kontroli celno-skarbowej na drogach w zakresie przestrzegania przepisów prawa podatkowego jedynie w odniesieniu do przemieszczania wyrobów akcyzowych, oznaczania i stosowania znaków akcyzy, wydobycia urobku rudy miedzi. Teraz ta lista została poszerzona i teraz nie ma już żadnego ograniczenia i kontrola może być przeprowadzona pod kątem szeroko rozumianego przestrzegania przepisów prawa podatkowego – zauważa Joanna Arendarska.

– Dzieje się tak dlatego, że wciąż nie udaje się zlikwidować szarej strefy. Owszem, np. paliwa zostały objęte system monitorowania przewozu towarów, jednak trudno jest objąć tym systemem wszystkie grupy towarowe, w których dochodzi do nieprawidłowości i strat w dochodach budżetu państwa – tłumaczy.

Kontrola na drodze będzie dotyczyć przede wszystkim sprawdzenia dokumentacji (m.in. rodzaju i ilości towaru, miejsca pochodzenia i docelowego, opodatkowania towaru).

Może dojść również do wylegitymowania kierowcy, jego przesłuchania a nawet przeszukania. Co więcej, pojazd może zostać zatrzymany, a kontrola może obejmować pobranie próbki paliwa ze zbiornika w celu weryfikacji rodzaju używanego paliwa, jednak, jak podkreśla prawniczka, nie jest to nowość wprowadzona przez zmiany w prawie, bo już wcześniej to było możliwe.

W dalszym ciągu jednak funkcjonariusze będą mogli prowadzić kontrole również w siedzibach firmy lub wzywać przedsiębiorców do dostarczenia odpowiednich dokumentów.

Fot. Pixabay/StockSnap/public domain

Poradnik: ITD kontrola przewoźnika_

Tagi