TransInfo

Fot. Wikimedia/Jochen Teufel CCA SA 3.0

Narzekacie na na praktyki Tyrolu? Jeszcze nie wiecie, co szykuje Bawaria

Bawarski rząd zdecydował się na wprowadzenie ograniczeń w ruchu w reakcji na coraz to nowe środki wdrażane przez austriacki region Tyrol. “To nie zmienia istoty problemu” - komentuje niemiecki dziennik “Die Welt”. 

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Kierowcy ciężarówek, którzy jadą tranzytem przez Bawarię i Tyrol, już w najbliższy poniedziałek – 25 lipca – napotkają na nowe utrudnienia – tym razem po niemieckiej stronie. W dniu najbliższych tyrolskich odpraw blokowych na drogach przy bawarskich autostradach będzie obowiązywał zakaz ruchu ciężarówek, które przekraczają granicę w Kiefersfelden/Kufstein. Trucki powyżej 7,5 t nie będą zatem mogły w rejonie przygranicznym zjechać z A8 i A93 na lokalne drogi. Do tej pory ciężarówki w związku z kolejkami na autostradzie do granicy, często korzystały z alternatywnych lokalnych tras, co zdaniem bawarskich władz było zbyt dużą uciążliwością dla mieszkańców.

Takie ograniczenie będzie obowiązywało za każdym razem, gdy na przejściu granicznym po stronie Austrii będą organizowane odprawy blokowe. W ten sposób rząd Bawarii chce chronić lokalnych mieszkańców, którzy cierpią z powodu wzmożonego ruchu ciężarówek podczas tyrolskiego dozowania ruchu. 

Odpowiednie znaki zostały już umieszczone przy autostradach. Pierwszy z nich stanął na trasie w kierunku granicy przy zjeździe z A8 w Rohrdorf. Zakazy ma egzekwować bawarska policja. Według Markusa Södera, premiera Bawarii w tym celu w regionie zostaną rozmieszczeni dodatkowi policjanci.

Musimy również zadbać o ochronę naszej ludności” – podkreślił Markus Söder, tłumacząc, ze nowe ograniczenie jest “rodzajem samoobrony”. 

Söder liczy, żę w związku z zakazem Austriacy wycofają się z odpraw blokowych. Jeśli Tyrol nadal będzie przy nich obstawał, Bawaria zażąda unijnego postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. 

Austriacki środek uważamy za nielegalny” – podkreślił Söder cytowany przez “Die Welt”.

Tagi