Hałas w kabinie jest o ok. 12 proc. mniejszy niż w odpowiednikach z silnikiem diesla. Według producenta odpowiada to zaleceniom Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), aby utrzymać ciągły hałas w otoczeniu poniżej 70 dBA. W połączeniu ze spadkiem wibracji stanowi to wkład w zmniejszenie zmęczenia kierowców.
Te ciężarówki Volvo FM Electric mają dmc do 44 ton i zasięg do 300 kilometrów (…). Jesteśmy dumni, że nadal przyczyniamy się do rozwoju zrównoważonej mobilności w naszym kraju, podkreślając że produktywność, wydajność i zrównoważony rozwój mogą iść w parze” – dodaje producent.
Ambitne cele start-upu
Celem hiszpańskiego operatora jest z jednej strony uruchomienie w 100 procentach “elektrycznej i bezemisyjnej” trasy dalekobieżnej przez Europę, a z drugiej strony dalsza poprawa życia kierowców ciężarówek przez zapewnienie najlepszych warunków jazdy, m.in. poprzez redukcję hałasu i wibracji w kabinie.
Wspomniane dwa elektryczne ciągniki siodłowe jeżdżą już dla firmy i wożą towary dla 40 klientów – zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, a kilka tras zostało obsłużonych na drogach w prowincji Barcelona.
Naszą wizją jako firmy jest przyspieszenie wprowadzenia rozwiązań elektrycznych w transporcie dalekobieżnym. Dlatego współpraca z Volvo Trucks, wiodącym na świecie producentem i decydującym graczem w tej zmianie paradygmatu, stanowi ogromny krok naprzód” – komentuje Luis Bardají, dyrektor generalny Trucksters na łamach hiszpańskiego dziennika “La Razón”.
“Obie firmy mają wspólne cele w ramach globalnej strategii zerowego wpływu, a my jesteśmy również zaangażowani w rzeczywistą poprawę życia kierowców” – dodaje.
Koncepcja przewozów sztafetowych
Innowacyjny system stworzony przez Hiszpanów optymalizuje czas użytkowania ciężarówki przez wprowadzenie zmian truckerów przypominających udział w sztafecie, w której mamy do czynienia z pojazdami przewożącymi ładunki do celu i z powrotem. Kierowcy jeżdżą odcinkami dłuższych tras, a w odpowiednich punktach wymieniają naczepy z inną ciężarówką. Dzięki temu kierowca jest częściej w domu, a usługa transportowa może być postrzegana przez klientów jako lepsza, szybsza i bardziej opłacalna niż tradycyjne przewozy. System sztafetowy pozwala też na łatwiejsze wdrożenie pojazdów elektrycznych nawet na długich dystansach.
Trucksters, poza Hiszpanią, ma swoje oddziały także w wielu krajach Europy, w tym w Polsce, Belgii, Niemczech, Niderlandach, Wielkiej Brytanii i Francji.
Pod koniec ubiegłego roku start-up z Madrytu zapowiedział, że planuje wprowadzić usługę długodystansowego przewozu drogowego wyłącznie pojazdami elektrycznymi.
Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na transport towarowy systemy sztafetowe mogą zapewnić solidną strukturę dla elektryfikacji na duże odległości, a także samodzielne rozwiązania w przyszłości” – komentował wówczas plany Hiszpanów Martin Witt, prezes Volvo Group Venture Capital.