Korzystanie z telefonu w trakcie jazdy będzie we Francji karane znacznie surowiej niż dotychczas

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Nowe francuskie przepisy przewidują dotkliwą karę za dopuszczenie się przez kierującego wykroczeń z telefonem w dłoni. Najbardziej odczują ją zawodowi kierowcy. 

Jeśli kierowca z telefonem w dłoni na francuskiej drodze nie włączy kierunkowskazu, nie zatrzyma się przed znakiem stop, przekroczy dozwoloną prędkość, bądź najedzie na białą linię, wkrótce będzie musiał liczyć się z utratą prawa jazdy. Uprawnienia będzie mógł zatrzymać policjant natychmiast po wykryciu takiego wykroczenia – na okres od tygodnia do 15 dni.

Zaostrzenie kar i intensywną walkę z używaniem komórek podczas jazdy zapowiedziała Elisabeth Borne, minister transportu. Obecne sankcje zdają się nie być wystarczające. Jak wynika z opublikowanego w czerwcu raportu Axa Prévention, aż 70 proc. francuskich kierowców przyznaje się do używania komórki podczas prowadzenia. Aktualnie za korzystanie z telefonu w trakcie jazdy grozi we Francji mandat w wysokości 135 euro i trzy punkty karne. 

Nowe, surowsze przepisy to część francuskiej ustawy o mobilności (loi d’orientation et mobilités, w skrócie LOM). LOM przegłosowała już izba niższa francuskiego parlamentu, a dalsze prace nad nowym aktem będzie prowadziła komisja wspólna, złożona deputowanych do izby niższej i z senatorów. 

Według dziennika “Le Parisien”, zaostrzone kary powinny zostać wdrożone dekretem na początku roku szkolnego, tj. we wrześniu.

Kary w innych krajach 

Niemcy przepisy we wspomnianym wyżej zakresie zaostrzyły w 2017 r. Od tego czasu używanie przez kierowcę telefonu komórkowego w trakcie jazdy karane jest mandatem w wysokości 100 euro, tj. o 40 euro więcej niż przed zmianą prawa. Przepisy dotyczą w równej mierze telefonów, co tabletów, laptopów, czytników e-booków i inteligentnych okularów, itp.

Jeśli przez korzystanie z któregoś ze wspomnianych urządzeń dojdzie do wypadku i uszkodzenia mienia, kierowca musi liczyć się z mandatem w wysokości 150 lub 200 euro i grozi mu odebranie uprawnień do prowadzenia pojazdów na okres 1 miesiąca.

W Hiszpanii za telefon za kółkiem grozi grzywna w wysokości 200 euro (ok. 860 złotych) i 3 punkty karne. W Polsce  za korzystanie z telefonu podczas jazdy można otrzymać mandat w wysokości 200 zł oraz aż 5 pkt karnych.

Fot. Pxhere.com/CC0

Tagi