Wyspy przeżywają kolejny w tym roku atak zimy. Od wczoraj nad Szkocją i Irlandią Północną szaleją zamiecie śnieżne. Prognozy przewidują więcej opadów.
Mimo kalendarzowej wiosny huraganowe wiatry wiejące z prędkością 100 km/h i towarzyszące im opady śniegu sparaliżowały ruch na drogach.
W Szkocji na śliskiej nawierzchni doszło do wielu wypadków, w tym TIR-ów i autobusu szkolnego, który zjechał z drogi i przewrócił się na bok. Poważnych utrudnień można się spodziewać na A96 między Aberdeen i Fochabers, kilka ciężarówek, z powodu silnego wiatru złożyło się jak scyzoryk i zablokowało trasę. Na A90 samochody utknęły ze względu na silne opady śniegu.
Zamknięto odcinki na 6 drogach, na A947 między Whiterashes i Oldmeldrum, na A980 w Lumphanan, na A98 w Longmanhill, na A93 od Ballater do Braemar i na A939 z Cockbridge do Tomintoul. Zamknięto również drogę A7 między Edynburgiem i Galashiels.
Podobna sytuacja jest w Irlandii Północnej. Wichura pozrywała kable wysokiego napięcia. W Ulsterze pozbawianych prądu jest 50 tysięcy domów, w Szkocji 15 tys.
Dodatkowo na niżej położonych obszarach Szkocji śnieg zmienił się w ulewę, która przepełniła kilka rzek i grozi powodzią.
Autor: Marta Wiśniewska
Źródło: http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/scotland/8596090.stm