Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Wikimedia Commons
Białoruś ogranicza wjazd polskich ciężarówek. Zmiany wchodzą w życie 1 lipca
Białoruś wprowadziła pewne zmiany w przepisach dotyczących wjazdu na jej teren zagranicznych pojazdów ciężarowych. Wszystkie są skierowane przeciwko polskim przewoźnikom.
Z artykułu dowiesz się:
- jakie zapisy rozporządzenia zmieniła Białoruś
- kiedy one wejdą w życie
- co to oznacza w praktyce dla przewoźników i kierowców
Po wprowadzeniu nowych zasad przez Polskę władze w Mińsku zapowiedziały, że Białoruś zareaguje w podobny sposób. Poznaliśmy właśnie odpowiedź białoruskiego rządu. 19 czerwca premier Roman Gołowczenka podpisał dekret, który nieco zmienia kwietniowe przepisy z 2022 roku, zakazujące wjazdu dla unijnych ciężarówek i naczep przez granicę z Białorusią. Zmienił się szczególnie jeden punkt rozporządzenia:
“Ustanawia się zakaz przemieszczania przez terytorium Białorusi: samochodów ciężarowych i ciągników zarejestrowanych w państwach członkowskich UE; przyczep (naczep) zarejestrowanych w Polsce; samochodów osobowych zarejestrowanych w Polsce i wykonujących transport międzynarodowy zgodnie z indywidualnymi listami przewozowymi lub międzynarodowymi listami przewozowymi CMR” – czytamy w dokumencie.
Należy zwrócić uwagę, że dotychczasowy zapis nic nie mówił o Polsce, chodziło bowiem o pojazdy generalnie z Unii Europejskiej. Teraz jednak nasz kraj został oficjalnie wymieniony. Na szczególną uwagę zasługuje to, że zakaz dotyczy również samochodów osobowych wykonujących przewozy towarów w określonych sytuacjach.
Władze naszego sąsiada stwierdziły, że białoruscy celnicy i inspektorzy transportu drogowego będą przeprowadzać kontrole ciężarówek i samochodów osobowych oraz identyfikować pojazdy, które łamią przepisy. Zgodnie z przepisami, służby muszą zapewnić takim pojazdom natychmiastowy powrót do domu przez granicę lub zatrzymać je na specjalnych parkingach, jeśli opuszczenie terytorium Białorusi z jakiegokolwiek powodu będzie niemożliwe lub opóźnione.
Co się dokładnie zmieni w praktyce, kierowcy na pewno przekonają się już 1 lipca, kiedy zmiany dekretu wejdą w życie. Zachodzi obawa, że polskie ciężarówki będą poddawane zintensyfikowanej i szczegółowej kontroli, mającej na celu utrudnianie poruszania się po tamtejszych drogach lub wręcz stanowiącej powód do zawracania polskich kierowców.
Przypominamy, że pojazdy zagraniczne muszą uzyskać zezwolenie na wjazd na Białoruś, które kosztuje około 200 euro. Poza tym polskie pojazdy, przyczepy i naczepy mogą jechać wyłącznie do wyznaczonych punktów przeładunkowych.
Współpraca: Olga Fomina