Blockchain w logistyce i transporcie. Potentaci pokazują, do czego może się przydać

Ten artykuł przeczytasz w 7 minut

Gromadzenie danych w sieci internetowej, bez centralnych komputerów, księgowanie poszczególnych transakcji lub zapisów księgowych w sieci, a zakodowanych za pomocą algorytmów kryptograficznych – to tylko niektóre z przejawów zastosowania blockchain. W istocie blockchain to zdecentralizowany rejestr transakcji lub mówiąc inaczej – zdecentralizowana platforma transakcyjna w rozproszonej infrastrukturze sieciowej. Przydać może się również transportowcom i logistykom.

Blockchain, czyli łańcuch bloków to nic innego jak rozproszona baza danych. Coraz częściej znajduje zastosowanie w praktyce. Jeszcze dwa lata temu rynek blockchain był warto niewiele ponad 200 mln dolarów. Za trzy lata, zdaniem analityków z MarketsandMarkets ma to być dziesięciokrotnie więcej. Aplikacje oparte o blockchain najpierw znalazły zastosowanie w branżach finansowej, ochrony danych, IT, opieki zdrowotnej, energetyce. Teraz liczba firm z różnych sektorów, które wykorzystują blockchain szybko rośnie. Po technologię tę coraz częściej sięgają m.in. przewoźnicy oraz operatorzy logistyczni.

Blockchain może odmienić funkcjonowanie firm, zwłaszcza tych które obecnie cierpią na brak przejrzystości łańcucha dostaw.

Gdy jest on rozbudowany, a z takimi sytuacjami mamy do czynienia bardzo często, kłopotliwe jest uzyskanie pełnego obrazu dokonanych transakcji przez dostawców, podwykonawców i klientów. Użytkownik końcowy ma zatem problem, by prześledzić drogę, jaką przebyły poszczególne elementy składające się na finalny produkt. A przy coraz większej konkurencji, a także zaawansowaniu technicznych produktów staje się to nierzadko konieczne.  

Jeśli chodzi o transport i logistykę, nie ustanowiono jeszcze standardów branżowych dotyczących korzystania z technologii blockchain (pracują nad tym właśnie specjaliści z Transport Alliance), co nie oznacza, że nic się nie dzieje.

Blockchain w logistyce może odmienić łańcuchy dostaw

FedEx Corporation, amerykańskie przedsiębiorstwo zajmujące się przewozem przesyłek, testuje, opartą na blockchain  technologię śledzenia dużych, wartościowych ładunków.

– Jesteśmy przekonani, że ma on duże, duże implikacje w łańcuchu dostaw, transporcie i logistyce. To kolejna granica, która całkowicie zmieni światowe łańcuchy dostaw twierdzi Fred Smith, dyrektor wykonawczy.

To testy, inni są dalej. Kuehne + Nagel już dwa lata temu udostępniło pierwszą wersję portalu VGM. Chodziło o umożliwienie spedytorom wygodnego rozwiązania do wypełniania deklaracji VGM (Verified Gross Mass), które są wymagane przy przesyłkach morskich w wyniku Międzynarodowej Konwencji o Bezpieczeństwie Życia na Morzu (SOLAS).

Dziś przy pomocy blockchain Kuehne + Nagel obsługuje ok. 800 tys. transakcji miesięcznie, a portal VGM jest stale unowocześniany. Wszystkie informacje wprowadzane przez portal są przechowywane w łańcuchu, co umożliwia korzystanie z wewnętrznych interfejsów blockchain w celu wymiany danych z trzecimi stronami, nie ma zatem potrzeby wykorzystywania dodatkowych kanałów komunikacyjnych.

Trans.INFO Talks - baner

– Lista obietnic związanych z wykorzystaniem technologii blockchain w branży logistycznej jest długa, ale rzadko spotykane jest jej praktyczne wykorzystanie. Portal VGM, rozwiązanie zaprojektowane wspólnie przez ekspertów spedycji morskiej oraz nasz zespół IT pozwala nam zdobyć praktyczne doświadczenie w wykorzystaniu technologii blockchain przy wielu transakcjach w wewnętrznym środowisku produkcyjnym. Technologia przynosi korzyści naszym klientom, stanowiąc w pełni bezpieczne rozwiązanie do wymiany informacji z trzecimi stronami, ze zwiększoną efektywnością i wyższą transparentnością tłumaczy Martin Kolbe, dyrektor IT Kuehne + Nagel International AG. Jako przykład podaje zaangażowanie w konsorcjum pracujące nad digitalizacją dokumentu przewozowego dla spedycji morskiej.

Morskie listy przewozowe zaszyfrowane w chmurze

Natomiast Grupa Fracht rozpoczęła w lipcu br. współpracę z CargoX, dostawcą innowacyjnego rozwiązania opartego na platformie blockchain – Smart Bill of Lading.

Spółki Grupy Fracht oraz ich klienci zyskały możliwość korzystania z inteligentnych systemów do obsługi morskich listów przewozowych, czyli konosamentów. Platforma CargoX umożliwia firmom wystawianie i obsługę oryginalnych listów przewozowych w sieci blockchain Ethereum, ułatwiając cyfrowe przeniesienie własności morskiego listu przewozowego, a tym samym powiązanych aktywów od nadawcy do odbiorcy, agenta morskiego, armatora, czy też do spedytora. Ethereum to zdecentralizowana platforma w chmurze, obsługująca “inteligentne” kontrakty na bazie aplikacji działających dokładnie tak, jak je zaprogramowano i bez zewnętrznej ingerencji.

Konosamenty i dokumentacja im towarzysząca są udostępniane w chmurze danych w zaszyfrowanej postaci.

– Wierzyliśmy, że nastąpi rewolucja w cyfryzacji transportu morskiego i dokładnie zbadaliśmy wszystkie aspekty rozwoju dokumentacji online. Przeprowadziliśmy różne testy z użyciem blockchain w wysyłkach ładunków, ale najbardziej odpowiedni do wprowadzenia na platformę okazał się list przewozowy, ponieważ jest dokumentem wartościowym, który potrzebuje wyjątkowego bezpieczeństwa. Blockchain to jedno z najlepszych zastosowań dla konosamentów tłumaczy Ruedi Reisdorf, właściciel Grupy Fracht.

Jedna platforma dla wszystkich obniży koszty

Pierwszym spedytorem, który wspólnie z firmami Maersk i IBM przygotowuje rozwiązanie oparte na technologii blockchain do zarządzania i śledzenia przesyłek kontenerowych jest dostawca zintegrowanych rozwiązań logistycznych, Agility.

Agility będzie zbierać informacje związane z obsługą poszczególnych przesyłek, a następnie przekazywać te dane za pośrednictwem zdecentralizowanego i rozproszonego rejestru transakcji działającego w technologii blockchain, opracowanego przez IBM i Maersk.

Celem jest redukcja kosztów i zwiększenie efektywności operacji, możliwe dzięki zintegrowaniu wszystkich informacji na temat przesyłek na jednej bezpiecznej platformie, dostępnej dla nadawców, przewoźników, spedytorów oraz innych firm obecnych w łańcuchu dostaw. Efektem finalnym ma być poprawa efektywności i bezpieczeństwa w handlu międzynarodowym.

– Technologia blockchain pozwala obniżyć koszty transportu, jednocześnie zwiększając jego bezpieczeństwo i niezawodność. Wdrażając ją na tak wczesnym etapie, właśnie takie firmy jak Agility mogą pomóc Maerskowi i IBM w zrozumieniu potrzeb nadawców ładunków i tworzeniu standardów, które podniosą efektywność operacji handlowych. Możemy również pokazać naszym klientom w jaki sposób mogą wykorzystać blockchain, aby ułatwić monitorowanie przesyłek, zmniejszyć ilość dokumentacji papierowej, zredukować błędy i skrócić czasy dostaw i odpraw celnychmówi Essa Al-Saleh, CEO of Agility Global Integrated Logistics.

Odporny na awarię rejestr transakcji może być wykorzystywany do śledzenia przesyłek, tworzenia dokumentacji oraz rejestracji płatności. Agility dzięki blockchain ma zamiar rozwinąć łańcuchy dostaw w najbardziej wymagających rejonach całego świata, oferując  zindywidualizowane rozwiązania obejmujące m.in. spedycję lotniczą, morską i drogową, usługi magazynowe, dystrybucję, a także obsługę specjalistycznych projektów logistycznych, targów oraz innych wydarzeń. Z kolei, działająca w ramach Agility, grupa Infrastructure może wykorzystać blockchain do zarządzania obiektami przemysłowymi, a także świadczenia usług wsparcia logistycznego.

Według szacunków, koszty związane z administracją i archiwizacją dokumentacji stanowią jedną piątą z 1,8 bln dolarów wydawanych corocznie w związku z międzynarodowym transportem towarów.

W koncernie Maersk przekonują, że wykorzystanie blockchain może nie tylko ułatwić np. lokalizację danego kontenera, ale także pokazać status dokumentów celnych oraz listów przewozowych. Technologię mogą wykorzystywać także służby celne i straż graniczna, zapewniając sobie informacje konieczne do przeprowadzenia analizy zagrożeń. Zwiększa ona bowiem bezpieczeństwo oraz podnosi efektywność odpraw i kontroli celnych.

Fot. Maersk

Tagi