Tylko co dwudziesta firma w pełni wykorzystuje informatyczny potencjał w łańcuchu dostaw

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Z najnowszego raportu DHL wynika, że większość firm inwestuje w najnowocześniejsze rozwiązania, ale z efektywnością ich wykorzystania bywa różnie.

Cyfryzacja łańcucha dostaw może stać się prawdziwą dźwignią wzrostu firm.

– Dzisiejszy świat logistyki dotyka zjawisko digitalizacji. Oczywiste jest, że cały łańcuch dostaw musi być zaprojektowany w nowy sposób – mówi Vincenzo Campanella, dyrektor ds. marketingu w Cassiol Group, która zajmuje się dostawą rozwiązań automatycznych dla logistyki.

Podkreśla jednocześnie, że dzisiejszy magazyn nie jest już “zakurzonym pokojem przeszłości, w którym pudła i wszelkiego rodzaju opakowania były ułożone w stos”. Jest natomiast bardziej technologiczny, inteligentny, bardziej dynamiczny niż niegdyś.  

Korzyści z zastosowania rozwiązań informatycznych, w tym automatyzujących różne działania dostrzegają nie tylko “magazyniarze”, ale też realizatorzy pozostałych zadań w łańcuchach dostaw.

Big data najpopularniejsza

Z badań przeprowadzonych przez DHL na temat cyfryzacji w łańcuchu dostaw wynika jednak, że nowe technologie i narzędzia rozwijają się w tak szybkim tempie i tak znacząco zmieniają funkcjonowanie branży, że łańcuchy dostaw mają problem z szybkim “przyswojeniem” tych rozwiązań. W rezultacie zaledwie 5 proc. firm potrafi w pełni wykorzystać ich walory.

– Bez wątpienia cyfryzacja ma niezwykły wpływ na łańcuchy dostaw i operacje na całym świecie i jej znaczenie nie spadnie. Spółki stają przed szerokim wyborem nowych produktów i aplikacji wchodzących na rynek i zyskujących uznanie w branży. Ukierunkowana strategia cyfryzacji łańcucha dostaw jest teraz kluczowa do oceny środowiska nowych technologii i wyznaczenia kierunków działania tak, by móc czerpać z nich korzyści i zyskać przewagę nad konkurencją twierdzi Lisa Harrington, prezes Harrington Group, która realizowała badania na zlecenie DHL.

Z samą świadomością jest nieźle, aż 73 proc. ankietowanych w badaniu DHL zainwestowało już w analizę big data. Na kolejnych miejscach znalazły się rozwiązania oparte na chmurze (63 proc.), internet rzeczy (54 proc.) oraz blockchain (51 proc.).

Czterech na pięciu spośród respondentów zapytanych o oczekiwane przez nich, główne korzyści płynące z zastosowania technologii podało redukcję kosztów i wyższą rentowność.

Nowe technologie w łańcuchu dostaw słabo wykorzystane

Świadomość to jedno, jednak praktyka wygląda jak na razie znacznie gorzej. Okazuje się, że 95 proc. respondentów nie wykorzystuje w pełni potencjału, jaki dla ograniczenia kosztów stwarza rozwój sprzętu, a także możliwości, jakie dają rozwiązania informacyjno-analityczne.

Perspektywy są jednak obiecujące. Robotyka kolejnej generacji, sztuczna inteligencja, samochody bezzałogowe, blockchain, big data – to tylko niektóre z technologii, które współczesne firmy muszą już uwzględniać w swoich strategiach operacyjnych i w ramach łańcucha dostaw.

I uwzględniają, np. jeżeli chodzi o sprzęt. Dwie trzecie szefów firm badanych przez DHL zadeklarowało, że kluczowe znaczenie ma dla nich robotyka, wyprzedzając samochody autonomiczne (40 proc.), druk 3D (33 proc.) oraz rzeczywistość rozszerzoną i drony (28 proc.). Jeśli te wskazania przełożą się na konkretne decyzje inwestycyjne w najbliższych latach, a co ważniejsze, jeśli urządzenia znajdą rzeczywiste zastosowanie, będzie można mówić o prawdziwym sukcesie w cyfryzacji logistyki.

Długi zwrot z inwestycji zniechęca przedsiębiorców

Na razie jednak, firmy przyznają, że dopiero zaczynają rozpoznawać możliwości. 39 proc. z nich deklaruje, że opracowuje jedno lub więcej rozwiązań informacyjno-analitycznych, a tylko jedna trzecia z nich planuje zastosowanie rozwiązań sprzętowych.

Wolne tempo jest skutkiem tradycji. Tylko niektórzy potrafią się z niej wyzwolić, np. DHL już dziś stosuje rzeczywistość rozszerzoną w magazynach po to, aby zwiększyć wydajność procesu kompletacji. Roboty magazynowe skracają czas kompletacji, wspierają pracowników w powtarzalnych zadaniach, np. pakowaniu. Co więcej potentat wprowadza zrobotyzowane programowanie (automatyzacja procesów z wykorzystaniem robotyki), a odpowiednie czujniki dostarczają klientom informacji w czasie rzeczywistym o lokalizacji i stanie ich towarów (z wykorzystaniem internetu rzeczy).

W przypadku zastosowania technologii sprzętowych ponad dwie trzecie respondentów obawia się głównie o ich niezawodność, dla niemal tak samo licznej grupy szczególnym problemem jest opór przed zmianami w organizacji, ale też niewystarczający lub zbyt długi – ich zdaniem, zwrot z inwestycji.

Fot. Pixabay/geralt

Tagi