Kierowca ciężarówki przegrał proces z Bring Trucking. Musi zapłacić horrendalne koszty sądowe

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Pozew rumuńskiego kierowcy o wypłatę wynagrodzenia zgodnie ze stawkami obowiązującymi w kraju, w którym faktycznie wykonywał pracę – czyli w Danii, a nie w kraju zatrudnienia, został odrzucony przez sąd. Mężczyzna będzie teraz musiał zapłacić około 115 tys. koron duńskich (ok. 70 tys. złotych) na pokrycie kosztów poniesionych przez pracodawcę, firmę Bring Trucking podczas postępowania sądowego.

Poroces, w którym zapadł w tym tygodniu wyrok, toczył się od 2018 r. Dotyczył on rumuńskiego kierowcy ciężarówki, który pracował dla firmy Bring Trucking w Danii, choć zatrudniony był na Słowacji – donosi norweski portal informacyjny tungt.no. Mężczyzna pozwał przewoźnika do sądu i domagał się wypłaty wynagrodzenia zgodnie ze stawkami obowiązującymi w kraju, w którym faktycznie wykonywał pracę. Mowa o kwocie w wysokości ok. 1,3 mln koron duńskich (ok. 760 tys. złotych) zaległych wynagrodzeń i wydatków. 

Sąd w Kopenhadze odrzucił jednak sprawę kierowcy i zwolnił Bring Trucking z wszelkich wykroczeń.

Sąd nie znajduje podstaw do uwzględnienia roszczenia Emiliana Tudora Jetzi o dodatkowe wynagrodzenie, wydatki itp., obliczone na 1 289 359,21 koron duńskich, ponieważ zapłaconą kwotę należy uznać za zgodną z postanowieniami umowy zawartej w prawie słowackim” – czytamy w uzasadnieniu wyroku. 

Sędziowie orzekli również, że rumuński kierowca musi zapłacić Bring Trucking koszty postępowania prawnego, które wynoszą około 115 tys. koron duńskich (około 70 tys. złotych) w ciągu zaledwie 14 dni.

Adwokat kierowcy ciężarówki powiedział, że jego klient ma 4 tygodnie na odwołanie, ale nie potwierdził, czy kierowca zdecyduje się wnieść apelację od wyroku sądu.

Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie w Norwegii, ponieważ Bring Trucking to bardzo ważny gracz na tamtejszym rynku. Według Norweskiego Stowarzyszenia Transportu Drogowego, Bring Trucking zrealizował w 2018 roku prawie 40 proc. przewozów drogowych norweskiej poczty (Posten Norge) między Norwegią a jej skandynawskimi sąsiadami.

Praktyki zatrudniania Bring Trucking były wówczas dobrze znane, a ich współpraca z Posten Norge stała się przedmiotem dużego zainteresowania mediów. Przypomnijmy, że w oświadczeniu opublikowanym w październiku 2018 roku, Posten Norge stanowczo broniła współpracy z Bring Trucking. Norweska poczta stwierdziła na przykład, że jej partner to „dobrze zarządzana firma, która jest ściśle monitorowana przez kierownictwo i władze”.

Oświadczenie Posten Norge z 17 października 2018 r.

„Bring Trucking to dobrze zarządzana firma, która jest ściśle monitorowana przez kierownictwo i władze. Firma powstała między innymi w oparciu o potrzebę kontroli całego łańcucha dostaw w transportach międzynarodowych, a tym samym zapewnienia, że ​​przewozy realizowane są zgodnie z przepisami prawa i normami etycznymi grupy.

Kilka mediów i graczy z branży transportowej zgłosiło wątpliwości co do moralności naszej firmy. Fakt, że Bring Trucking nie wypłaca norweskiej pensji jako słowacka firma, nie jest dumpingiem socjalnym.

Prowadzimy biznes pod silną presją konkurencji w Europie i nikt kto płaci norweskie pensje nie może konkurować o te transporty. Kierowcy są zatrudniani przez słowacką firmę na warunkach lokalnych. Zarabiają średnio od 2000 do 2500 euro (19 000 – 24 000 koron) miesięcznie, co stanowi połączenie wynagrodzenia i innych dodatków. Z perspektywy Norwegii płace te są niskie. W przypadku kierowców wiemy, że mogą z tego utrzymać się w swoim kraju. Ponadto wynagrodzenie to jest wypłacane zgodnie z ustaleniami i wtedy, kiedy powinno.

Zagraniczni kierowcy mają możliwość realizowania transportów krajowych, tzw. kabotażu. W przypadku przewoźników międzynarodowych, którzy wykonują przewozy kabotażowe w Norwegii (tj. do trzech przejazdów w ciągu siedmiu dni podczas pobytu w Norwegii), kierowcy muszą otrzymywać norweskie wynagrodzenie minimalne za te przejazdy (zgodnie z Uogólnieniem układów zbiorowych dla transportu drogowego towarów, 1.6.2017). Bring Trucking przestrzega tych przepisów, a nadzór sprawuje Norweska Inspekcja Pracy. Bring jest często kontrolowany i przekazuje odpowiednią dokumentację władzom.

Na norweskim rynku transportowym legalny kabotaż stanowi 4,5 proc. pracy przewozowej według danych Norweskiego Urzędu Statystycznego z 2016 r. Grupa Posten Norge wykorzystuje go w pewnym stopniu, ale w mniejszym niż wynosi średnia w branży. Udział Bring Trucking w przewozach kabotażowych jest mniejszy niż jeden procent zleceń transportowych.”

Fot. Norsk Scania Kongsvinger

Tagi