Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Helmut Zozmann/Geograph UK
Burza o kary za parkowanie w hrabstwie Kent. Brytyjska branża nie szczędzi władzom słów krytyki
Rada hrabstwa Kent otrzymała od brytyjskiego rządu uprawnienia do nakładania kar na kierowców ciężarówek zaparkowanych nielegalnie w regionie. Organizacja Logistics UK ostro skrytykowała te plany, mówiąc, że w efekcie władze „zakażą kierowcom ciężarówek korzystania z wszystkich okresów odpoczynku poza 45-minutowymi przerwami”.
Nowe uprawnienia władz Kent do karania za nielegalne parkowanie trucków w Ashford, Canterbury, Dover, Folkestone i Hythe, Maidstone, Swale i Thanet mają wejść w życie 1 stycznia. To dokładnie dzień, w którym spodziewane są zatory spowodowane Brexitem i samochody ciężarowe z ogromnym prawdopodobieństwem staną w kolejkach na drogach w całym regionie. Rada hrabstwa Kent spodziewa się, że nieodpowiednie i nielegalne parkowanie ciężarówek może stanowić problem na obszarach w okolicach autostrad i dróg M2 i A2, a także M20, A256 i A299 we wschodniej części regionu.
Przewodniczący Rady Hrabstwa Kent, Roger Gough, mówi, że jest wdzięczny rządowi Wielkiej Brytanii za przyznanie radzie nowych uprawnień.
Zdajemy sobie sprawę, że “antyspołeczne” parkowanie samochodów ciężarowych jest problemem w Kent już teraz, a sytuacja najprawdopodobniej ulegnie pogorszeniu, gdy opuścimy UE. Jestem wdzięczny rządowi za udzielenie nam uprawnień, które będą działać odstraszająco na każdego kierowcę ciężarówki i pozwolą wychwytywać nielegalnie parkujących, co sprawi, że kluczowe trasy na sieci drogowej w Kent będą przejezdne” – stwierdził Roger Gough.
Przewodniczący rady hrabstwa podkreślił, że mimo opracowania planów zarządzania ruchem, lokalne władze nie gwarantują, że pewna liczba ciężarówek z ładunkami nie zostanie zawrócona z portu w Dover, Eurotunelu lub z lokalizacji w Manston lub Sevington, jeśli dokumenty celne nie będą kompletne i właściwie przygotowane.
Wówczas samochody ciężarowe powinny wrócić do swojej bazy operacyjnej, ale wydaje się bardziej prawdopodobne, że po prostu przeniosą się na lokalną sieć drogową i zaczekają tam do momentu przygotowania pełnej dokumentacji. Uprawnienia, jakie otrzymaliśmy, pomagają podkreślić, że jest to nie do przyjęcia” – podkreślił Gough.
Rada hrabstwa Kent przygotowuje obecnie kontrakty zapewniające patrolowanie siedmiu gmin, a także organizuje oznakowanie, które zostanie zainstalowane na odpowiednich drogach.
Simon Jones, dyrektor ds. autostrad w hrabstwie Kent, wyjaśnia, że kierowcy korzystający z przepisowych przerw nie będą karani.
Kierowcy ciężarówek, którzy korzystają z krótkich przepisowych przerw, będą zwolnieni z egzekwowania przepisów. Będziemy starać się współpracować z nimi, aby pomóc im i zachęcić ich do znalezienia bezpiecznych i odpowiednich miejsc do parkowania na dłuższy odpoczynek. W związku z tym przyjmiemy rozsądne podejście do egzekwowania przepisów, na przykład jeśli samochód ciężarowy został zaparkowany w miejscu publicznym i nie powodował przeszkód ani uciążliwości, postaramy się nie karać kierowcy” – zapewnił Simon Jone.
Mimo tych deklaracji, brytyjska organizacja Logistics UK krytykuje ostro uprawnienia władz hrabstwa. Heidi Skinner, kierownik ds. polityki regionalnej Logistics UK, oświadczyła, że plany rady Kent nie uwzględniają dobrostanu kierowców ciężarówek. Skinner krytycznie odniosła się także do braku rozwiązania problemu ograniczonej przestrzeni dostępnej dla samochodów ciężarowych w Kent.
Jesteśmy bardzo sfrustrowani tym, że Departament Transportu (DfT – brytyjski resort transportu – przyp. red.) i Rada Hrabstwa Kent nie uwzględniły dobrostanu kierowców ciężarówek w tej decyzji. Dostęp do miejsc odpoczynku ma ogromne znaczenie dla pracowników odpowiedzialnych za transport towarów w Wielkiej Brytanii i poza nią. Przepisy wymagają od kierowców przestrzegania określonych okresów jazdy i odpoczynku. Powiadomienie z zaledwie kilkunastodniowym wyprzedzeniem, że złamanie zakazu podlega karze grzywny w wysokości 150 funtów od 1 stycznia 2021 r. – jest również niedopuszczalne” – oceniła Heidi Skinner.
Przypomniała, że zakaz dotyczy wszystkich kierowców ciężarówek – jeżdżących po kraju i jak i w transporcie międzynarodowym, a tymczasem a prawie wszystkie parkingi dla ciężarówek w okolicy są wykorzystane w pełni.
Władze krajowe i lokalne nie zapewniły żadnego rozwiązania problemu braku miejsca. Wzywamy by natychmiast wycofały zakaz” – zaapelowała przedstawicielka Logistics UK.
Fot. Helmut Zozmann/Geograph UK