TransInfo

Co wiesz o pozycjach?

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

16.03.2010

Istnieje wiele tragicznych patentów na kierowanie autem, które w dużej mierze mogą być niejednokrotną przyczyną wypadków drogowych.

Każdy z nas może wymienić choć kilka pozycji, które to najczęściej wykorzystywane są podczas jazdy przez kierowców- chociażby zimny łokieć, czy skręt na mydełko fa (pchanie kierownicy zamiast jej ciągnięcia).

Mówi się też i o tym, że odpowiednie siedzenie oraz trzymanie kierownicy jest poniekąd odzwierciedleniem charakteru kierowcy.

Przy założeniu, iż kierujący najlepiej czuje się w pozycji zimny łokieć- można by o nim powiedzieć tak: niedouczony kombinator w wieku 19-30 lat, pozbawiony wyobraźni i umiejętności radzenia sobie w sposób inny, niż siłą. Potencjalny klient państwowych zakładów penitencjarnych, z racji intensywnego "koksowania"- impotent. W pozycji tej kierownica obsługiwana jest prawą ręką lub kolanami, lewa pełni jedynie funkcję reprezentacyjną. Wystawiony za okno sterydowo wyrzeźbiony i koniecznie "wydziarany" łokieć działa bowiem jak lep na muchy na wszystkie wychudzone (intelektualnie) panienki. W pakiecie z pozycją łokciową zawsze występuje donośna muzyka zdradzająca stopień zaawansowania umysłowego kierowcy. Najgłupsi słuchają czegoś, co określić można jako odgłosy pracującej na pełnych obrotach stoczni.

Oczywiście nie są to przepowiednie jakiejś wróżki, a jedynie domysły jakie wykreowało społeczeństwo. Zatem nie popadajmy w panikę, jeżeli zauważymy taką technikę u nas samych.

Jednak warto zauważyć, iż trzymając kierownicę tylko jedną ręką, bądź w trakcie wykonywania manewru operowanie otwartą dłonią na kierownicy- powoduje utratę kontroli nawet przy wjechaniu w niewielką dziurę.

Inny problem to chwytanie kierownicy od środka, który w rzeczywistości wydłuża ruch, niż ten wykonywany po zewnętrznej części koła kierownicy.  Ponadto w sytuacji zagrożenia, kiedy należy bardzo szybko zareagować, można odruchowo natrafić na łączenie środka kierownicy z jej zewnętrznym wieńcem, co może skutkować np. wybiciem palca.

"Jeśli w takiej sytuacji dodatkowo wystrzeli poduszka powietrzna, kierowca może odnieść poważne obrażenia nadgarstka i stawu łokciowego"- mówią trenerzy.

Szybkość i precyzja są nieodzowne szczególnie w przypadku uślizgu tylnej osi, czyli tzw. nadsterowności. Aby skutecznie wprowadzić auto z powrotem na pożądany tor jazdy, należy skierować koła przedniej osi w tę stronę, w którą „uciekł” tył samochodu, a taki manewr ma szanse na powodzenie tylko w przypadku szybkiego i sprawnego operowania kołem kierownicy.
 

 

Autor: Paulina Pożarycka

Źródło: http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/kierownica-moze-polamac-palce,1450625,324