Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Pixabay/geralt
Eksperci nie mają wątpliwości – cyfrowa spedycja to warunek przetrwania
Cyfrowe spedycje to nie chwilowa moda, lecz wyznacznik trendu i tego jak segment będzie wyglądał w przyszłości - wynika z raportu „Spedycje cyfrowe - odpowiedź na wyzwania w nowoczesnym świecie” autorstwa Polskiego Instytutu Transportu Drogowego (PITD). Cyfryzacja to warunek konieczny przetrwania spedycji.
„Digitalizacja nie jest miarą innowacyjności, ale warunkiem przetrwania spedycji” – twierdzą autorzy raportu.
Cyfrowi gracze na rynku spedycyjnym będą według autorów raportu wyznaczać trendy i działać mobilizująco na tradycyjnych spedytorów, którzy muszą postawić na digitalizację, aby utrzymać się na powierzchni. Spedycje cyfrowe wywierają coraz większą presję na tradycyjny model prowadzenia działalności spedycyjnej. Pracują wydajniej, potrafią wygenerować większą marżę, zredukować liczbę błędów i uzyskać większą transparentność współpracy.
Spedycja cyfrowa, dzięki wykorzystaniu m.in., sztucznej inteligencji, pozwala na dużo szerszą (i szybszą) ofertę usług. Zapewnia m.in.:
– automatyczny dobór przewoźnika;
– automatyczne proponowanie stawek;
– wyznaczanie optymalnych tras;
– przypisywanie do pojazdów dostępnych ładunków;
– automatyczną weryfikację ubezpieczenia;
– automatyczne generowanie niezbędnej dokumentacji;
– cyfrowy obieg dokumentów;
-przyspieszony proces płatności.
Jednym z kluczowych narzędzi w digitalizacji transportu, która napędzać też ma ekspansję spedycji cyfrowej jest rozwój sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. Ich wykorzystanie w spedycji cyfrowej pozwala na planowanie procesu logistycznego i dostaw, co sprzyja optymalizacji przepływu w łańcuchach dostaw. Dodatkowo sztuczna inteligencja może prognozować popyt, co wpływa na optymalizację wykorzystania zasobów przewoźnika i tym samym na jego koszty. Na te podstawie i na podstawie danych z tysięcy transakcji algorytmy mogą także automatycznie generować optymalne stawki za transport.
Cyfrowa spedycja nie oznacza jednak wyeliminowania czynnika ludzkiego, ale lepsze jego wykorzystanie. Pracownicy cyfrowych spedytorów są odciążeni z większości powtarzalnych zadań i mogą w pełni skupić się na pozyskiwaniu nowych klientów albo na rozwiązywaniu sytuacji problemowych. W tradycyjnych spedycjach czas i zdolności ludzi marnotrawione są na wykonywanie powtarzalnych czynności, które mogą być obsłużone przez algorytmy – twierdzą autorzy raportu.
Nie oznacza to, że cyfrowi spedytorzy nie mają przed sobą wyzwań. Największym jest obecnie zbudowanie masy krytycznej współpracujących z nimi przewoźników. Od dostępności mocy przewozowych zależy bowiem skuteczność algorytmów dopasowujących ładunki i ogólnie zdolność spedycji do zaspokajania potrzeb swoich klientów. Spedycje cyfrowe są ogólnie dość młodymi firmami przez co mają mniejszą bazę kontaktów wśród przewoźników niż tradycyjni spedytorzy.
Dużym atutem cyfrowych spedytorów jest jednak kapitał. Dzięki niemu mogą przyciągać przewoźników oferując im np. szybkie płatności. Mogą też przejmować tradycyjnych spedytorów wraz z ich bazą firm transportowych.