flickr.com

Firmy kurierskie wygrały w sądzie. Koniec przywilejów dla Deutsche Post przy rejestrowaniu czasu jazdy i odpoczynku

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

15 września zapadł wyrok w Sądzie Okręgowym w Kolonii. Zgodnie z nim Deutsche Post (DP AG) ma zakaz używania pojazdów dostawczych bez udokumentowania czasu jazdy i odpoczynku. 

Sąd Okręgowy w Kolonii przyznał rację stowarzyszeniu firm kurierskich BIEK, które pozwało DP AG za brak rejestracji czasu jazdy i odpoczynku. Zasadniczo wszystkie firmy transportowe są zobowiązane do prowadzenia takiej ewidencji dla pojazdów określonej klasy wagowej.

Niemiecka Poczta nie wywiązuje się z tego obowiązku powołując się na wyjątek przewidziany dla korzystania z pojazdów w ramach usługi powszechnej. W ten sposób rozszerza regułę wyjątku na pojazdy, które są tylko częściowo załadowane przesyłkami przewożonymi w ramach usługi powszechnej. W efekcie Deutsche Post w ogóle nie dokumentuje czasu jazdy i odpoczynku. Skutkuje to znacznymi niedogodnościami dla konkurentów, którzy przestrzegają wymogu dokumentacji, która generuje wysokie koszty administracyjne.

Sąd Okręgowy w Kolonii orzekł: Mieszane ładowanie przesyłek pocztowych w ramach usługi powszechnej i poza nią praktykowane przez Deutsche Post AG nie podlega zwolnieniu z wymogu dokumentacji. Byłemu monopoliście zabrania się od teraz korzystania z pojazdów dostawczych określonych klas wagowych bez rejestrowania czasu jazdy i odpoczynku.

 Zdaniem naszej organizacji, wyrok jest dobry dla rynku kurierskiego. W końcu zniesione zostaną nieuzasadnione przywileje dla Deutsche Post i stworzone zostaną warunki dla uczciwej konkurencji.

Fot. Flickr

Tagi