Rynek spotowy: najsłabsze ogniwo cyfryzacji
Podczas gdy przewozy realizowane własną flotą firmy są zazwyczaj dobrze objęte telematyką, transporty spotowe to zupełnie inna historia. Jak ujął to Danner: „Spedytorzy, którzy nie potrafią dostarczyć danych w czasie rzeczywistym, tracą atrakcyjne zlecenia lub muszą liczyć się z potrąceniami frachtu, jeśli danych brakuje”.
Firmy transportowe wolą WhatsApp i podobne komunikatory
Kluczowe pytanie brzmi: jak w prosty sposób zintegrować podwykonawców z cyfrową wymianą danych? Ankieta na portalu E-kurier wykazała, że 59% firm transportowych już dziś polega przede wszystkim na komunikatorach w komunikacji z kierowcami. Niewiele firm chce zmuszać kierowców do instalowania kolejnej aplikacji.
Hierl & Müller wybiera ZeKju – z ochroną danych „Made in Europe”
I tu właśnie pojawia się ZeKju. Młoda firma cyfryzuje transporty spotowe, wykorzystując znane komunikatory, takie jak WhatsApp. Kierowcy nie potrzebują nowych kont ani szkoleń, ponieważ komunikacja odbywa się kanałami, których już używają. Liderzy branży, tacy jak Hellmann, Koch International, Redspher i Nosta, już korzystają z tego rozwiązania. Co istotne, ZeKju przetwarza wyłącznie dane istotne dla transportu, przechowywane wyłącznie na serwerach europejskich – zapewniając pełną zgodność z normami ochrony danych i bezpieczeństwa.
Szybszy przepływ gotówki z WhatsApp
Rezultaty mówią same za siebie – ponad 90% transportów dostarcza dziś aktualizacje statusu w czasie rzeczywistym. Dokumenty dostawy są również zbierane bezpośrednio przez komunikator. „Średnio otrzymujemy teraz potwierdzenie dostawy o siedem dni wcześniej i możemy szybciej wystawiać faktury – to była korzyść, której nawet się nie spodziewaliśmy” – mówi Danner.
Kliknij i sprawdź, jak twoja firma może oszczędzać z WhatsApp.
