W ubiegły piątek Komisja Europejska opublikowała pakiet decyzji dotyczących uchybień popełnionych przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Wśród nich znalazły się także francuskie przepisy zakazujące korzystania z dziennego i tygodniowego odpoczynku w lekkich pojazdach użytkowych. Bruksela podjęła w związku z tym decyzję o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko Francji.
Komisja uważa, że francuskie przepisy wprowadzające zakaz korzystania z dziennego i tygodniowego odpoczynku w lekkich pojazdach użytkowych, tj. pojazdach ważących 2,5–3,5 tony, naruszają prawo UE, w szczególności rozporządzenie (WE) nr 1072/2009. Komisja uważa, że francuskie przepisy w sposób nieuzasadniony i nieproporcjonalny ograniczają swobodę świadczenia usług transportu drogowego we Francji i są sprzeczne z celami rynku wewnętrznego” – czytamy na stronie Komisji Europejskiej.
Komisja zaznacza, że Francja ma teraz dwa miesiące na ustosunkowanie się do zgłoszonych zastrzeżeń. W przeciwnym razie Komisja może podjąć decyzję o przesłaniu tzw. uzasadnionej opinii. W praktyce jest to formalne wezwanie do zapewnienia zgodności z prawem unijnym. W przypadku gdy państwo członkowskie nie zapewni zgodności z prawem UE, Komisja może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do Trybunału Sprawiedliwości.
W około 95 proc. spraw o uchybienie zobowiązaniom, państwa członkowskie wywiązują się ze swoich obowiązków wynikających z unijnego prawodawstwa, jeszcze przed skierowaniem sprawy do Trybunału. Jeżeli jednak proces w Trybunale ruszy i zapadnie wyrok przeciwko państwu członkowskiemu, musi ono podjęć niezbędne środki w celu zastosowania się do orzeczenia.
Zakaz odpoczynku w busach – kary dla przewoźników
Przypomnijmy, że francuski zakaz odpoczynku w kabinie lekkiego pojazdu wywołał duże zamieszanie w branży transportowej i stał się powodem licznych wątpliwości zwłaszcza u zagranicznych przewoźników. Dlatego Francuzi wysłali do KE wyjaśnienia. Wynikało z nich, że niezależnie od tego, czy kierowca busa jest zatrudniony u przewoźnika na umowę o pracę, czy pracuje w oparciu o samozatrudnienie, nie może przebywać na pokładzie pojazdu do 3,5 tony ani podczas dziennego, ani w trakcie tygodniowego odpoczynku. Zakaz ten dotyczy zarówno firm z siedzibą we Francji, jak i w każdym innym państwie europejskim. Co więcej, dekret wyraźnie zabrania też przebywania w kabinie lekkiego pojazdu, w jego tylnej części, w zabudowach dachowych, takich jak kabina sypialna (tzw. kurnik) oraz w namiotach obok lub w pobliżu pojazdu.
Odpowiedzialność za to, by kierowca spędził odpoczynek w odpowiednich warunkach spada wyłącznie na pracodawcę. Wypłacenie ekwiwalentu za nocleg w pojeździe jest karalne – grzywny wynoszą 1,5 tys. euro (około 6,9 tys. złotych) i mogą zostać podwyższone do 3 tys. euro (ok. 13,9 tys. złotych) w przypadku kolejnego naruszenia.