Brytyjski związek transportowy Road Haulage Association (RHA) przestrzega przed złodziejami usypiającymi kierowców gazem. W Wielkiej Brytanii coraz częściej dochodzi do przestępstw tego typu.
Stosowanie gazu usypiającego lub paraliżującego to od lat popularna wśród złodziei metoda na unieszkodliwienie kierowców w kabinach ciężarówek. Bardzo często łupem przestępców padały przedmioty osobiste truckerów. Tymczasem ostatnio w Wielkiej Brytanii w ten sam sposób okradane są ciężarówki z ładunków. Tamtejsza organizacja transportowa RHA wyraża głębokie zaniepokojenie nasileniem kradzieży tego typu i ostrzega kierowców.
Związek przywołuje w komunikacie jeden z ostatnich incydentów, do którego doszło w hrabstwie West Midlands. Kierowca po przebudzeniu spostrzegł, że jedno z okien kabiny zostało wybite, a z ładowni skradziony został towar o wartości kilkudziesięciu tysięcy euro.
W ostatnim czasie wiele kradzieży tego typu miało miejsce także w hrabstwie South Yorkshire.
Przerażające doświadczenie polskiego truckera
O tym jak działają przestępcy, opowiedział nam jeden z polskich kierowców. Sam padł ofiarą złodziei, którzy użyli gazu paraliżującego.
– Wieczorem byłem w kabinie, już leżałem. Wtedy wstrzyknęli mi gaz przez uszczelkę, ale nie byle jaki, bo nie usypiający, tylko paraliżujący – opowiada trucker.
– Miałem pełną świadomość tego, co się dzieje. Widziałem i słyszałem wszystko, ale nie mogłem się poruszyć, nawet kiwnąć palcem. Widziałem, jak złodziej wchodzi do kabiny, nachyla się nade mną, macha ręką i zaczyna buszować po kabinie. Ukradł kilka moich rzeczy, papierosy. Ukradł i poszedł sobie – kontynuuje.
Mężczyzna przyznał, że nigdy w życiu nie był tak przerażony. Miał świadomość, że napastnik mógłby zrobić ze nim dosłownie wszystko.
– Będę pamiętał jego twarz do końca życia – dodaje.
Możliwe zabezpieczenia
RHA wzywa kierowców do zachowania czujności i dołożenia wszelkich starań, by zabezpieczyć pojazd, zwłaszcza gdy muszą odebrać odpoczynek w odosobnionych miejscach.
Warto wyposażyć się w specjalistyczny czujnik oparów chloroformu. Na rynku dostępne są mikroprocesorowe cyfrowe urządzenia wykrywające gaz usypiający. Urządzenia te sygnalizują optycznie i akustycznie przekroczenie progowego stężenia gazu i charakteryzują się niewielkim poborem prądu. Koszt takiego czujnika to ok. 200 złotych.
Posłuchajcie historii doświadczonego truckera, który wielokrotnie padł ofiarą tego typu kradzieży:
Fot. Pixabay/CC0