TransInfo

Hiszpanie ograniczą prędkość na terenie zabudowanym. Wprowadzą też zakaz posiadania antyradarów

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Hiszpański rząd zdecydował się na wprowadzenie szeregu zmian w przepisach o ruchu drogowym. Zostaną obniżone limity prędkości w miastach i wzrosną mandaty za ich przekroczenie. W życie wejdzie również zakaz posiadania antyradarów. 

By zwiększyć bezpieczeństwo na drogach w miastach hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zdecydowało o obniżeniu limitów prędkości: 

  • na drogach jednokierunkowych, z chodnikiem na poziomie jezdni ograniczenie wyniesie 20 km/h zamiast dotychczasowych 50 km/h;
  • na drogach mającym po jednym pasie ruchu w każdym kierunku maksymalna prędkość wyniesie 30 km/h;
  • na drogach, które mają dwa lub więcej pasów w jednym kierunku ograniczenie pozostanie na poziomie 50 km/h.

Ten nowy środek ograniczający prędkość ma swoją główną motywację w ograniczaniu wypadków, biorąc pod uwagę poważny wzrost ich liczby. Służy on również pogłębianiu zmiany modelu komunikacji w miastach i zmniejszaniu atrakcyjności użytkowania samochodu” – tłumaczy  Fernando Grande Marlaska, hiszpański minister spraw wewnętrznych cytowany przez dziennik “El País”. 

Zmiany obejmą również kwoty mandatów. Za zbyt szybką jazdę w strefach 30 km/h będzie groziło: 

  • 100 euro grzywny przy jeździe z prędkością od 31 do 50 km/h,
  • 300 euro grzywny przy jeździe z prędkością od 51 do 60 km/h,
  • 400 euro grzywny i 4 punkty karne przy jeździe z prędkością między 61 a 70 km/h,
  • 500 euro grzywny i 6 punktów karnych przy jeździe z prędkością między 71 a 80 km/h,
  • 600 euro grzywny i 6 punktów karnych przy jeździe z prędkością 81 km/h i wyższą.

Źródło: Ministerio del Interior

Zmiany limitów prędkości i mandatów z nimi związanych to tylko część środków przewidzianych przez resort spraw wewnętrznych. Zwiększona zostanie również liczba punktów karnych za niektóre wykroczenia. Przykładowo za używanie telefonu komórkowego kierowca otrzyma wkrótce nie 3 a 6 punktów karnych, a za jazdę bez pasów grozić będą 4 a nie 3 punkty karne.

Dodatkowo rząd postanowił uzupełnić lukę w prawie, która do tej pory utrudniała walkę z urządzeniami ostrzegającymi przed radarami. Obecnie bowiem karane jest wyłącznie używanie, a nie posiadanie antyradarów i urządzeń bądź aplikacji z funkcją ostrzegania przed kontrolą prędkości. W praktyce przyłapanie kierowcy na gorącym uczynku było niemal niemożliwe, ponieważ osoby zatrzymywane do kontroli szybko wyłączały wspomniany sprzęt.  Po wejściu w życie nowych przepisów sankcjonowane będzie również posiadanie takich urządzeń, a kara to 500 euro mandatu i 3 punkty karne.

Zmiany mają wejść w życie 2 stycznia 2021 r, jednak w kwestii limitów prędkości rząd daje zarządcom dróg 6 miesięcy od chwili opublikowania prawa na dopasowanie oznakowania w miastach, czyli do 12 maja 2021 r. 

 

Fot. Pixabay/NakNakNak

Tagi