Na A7 w kierunku Kassel, tuż przed węzłem Seesen doszło we wtorek wieczorem do poważnego wypadku, który spowodował zamknięcie drogi na kilka godzin. Na autostradzie był wtedy korek, którego na czas nie zauważył 22-letni trucker z Hesji. Mimo że próbował uniknąć najechania na pojazdy stojące w zatorze zjeżdżając na środkowy pas, nie udało mu się uniknąć kolizji.
+++Sperrung dauert an+++
Auf der #A7 in Richtung #Kassel kam es gestern Abend kurz vor der Anschlussstelle #Seesen zu einem schweren Unfall.
Die Sperrung in Fahrtrichtung Süden wird vermutlich bis in die Mittagstunden andauern.PM:https://t.co/Cz9hPz5XSk#Verkehrsbehinderung pic.twitter.com/H91xd6aO5D
— Polizei Hildesheim (@Polizei_HI) September 28, 2022
22-latek wjechał w ciężarówkę z przyczepą, którą prowadził 34-letni trucker z Litwy. Następnie młody Niemiec uderzył w ciężarówkę znajdującą się przed Litwinem, prowadzoną przez 23-letniego kierowcę z Hamburga, by na końcu uderzyć w tył naczepy ciężarówki 33-latka z Mołdawii – donosi niemiecka policja w oficjalnym komunikacie.
Siła uderzenia spowodowała, że pojazd 23-latka przewrócił się w prawo na zewnętrzną barierę. Mężczyzna przewoził olej silnikowy, którego część w wyniku zderzenia wyciekła. Służby musiały zamknąć A7 w kierunku Kassel na czas prac porządkowych.
22-letni kierowca został poważnie ranny w wypadku i został przewieziony do szpitala. Litwin doznał lekkiej kontuzji. Całkowite szkody wstępnie oszacowano na około 400 tys. euro (1,94 mln zł).
Wypadki przez najechanie
Liczba wypadków przez najechanie i ofiar tych zdarzeń w Niemczech wyraźnie wzrosła w tym roku. Według organizacji „Hellwach mit 80 km/h”, która postuluje wprowadzenie ograniczenia prędkości dla ciężarówek na autostradach do 80 km/h, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy w niemieckich wypadkach tego typu zginęło 51 kierowców ciężarówek. Dla porównania, w całym 2020 r. wskutek takich wypadków zginęło 48 osób. „Hellwach mit 80 km/h” wskazuje też na coraz większe problemy z rozproszeniem uwagi kierowców ciężarówek, w związku z korzystaniem z telefonów w czasie prowadzenia. Organizacja zwraca uwagę również na wpływ stresu i presji czasu na pracę kierowców. Poza rozproszeniem urządzeniami, często przyczyną wypadków przez najechanie, jest według organizacji mikrodrzemka. Wielu kierowców cierpi na bezsenność z powodu ciągłego stresu spowodowanego dostawami na czas, nieelastycznymi oknami czasowymi na rampach lub stresującym poszukiwaniem miejsca parkingowego na noc.