Firma transportowa z Ångermanland, położonego we wschodniej Szwecji, została ukarana wysoką grzywną po tym, gdy inspektorzy Szwedzkiej Agencji Transportu wykryli poważne nadużycia związane z kartami kierowcy. Podczas kontroli obejmującej okres dwóch miesięcy stwierdzono łącznie 19 przypadków nieprawidłowego użycia kart – poinformował szwedzki portal transportowy trailer.se.
„Dodatkowe karty” należały do kierowców, którzy nie byli zatrudnieni przez firmę transportową, dla której wykonywano przewozy. Jedna z kart została wcześniej zgłoszona jako zagubiona, a druga należała do osoby nieposiadającej świadectwa kwalifikacji zawodowych. Dalsza analiza wykazała, że używanie cudzych kart skutkowało licznymi naruszeniami przepisów o czasie pracy i odpoczynku kierowców. Wstępnie nałożona kara wyniosła niemal 580 tys. koron szwedzkich (ok. 228 tys. zł).
Ze względu na roczne obroty firmy, wynoszące około 29 mln koron, sankcję finansową obniżono do 290 tys. koron (ok. 114 tys. zł).
Kary w Szwecji
Szwedzka Agencja Transportu przypomina, że korzystanie z karty kierowcy należącej do innej osoby stanowi podstawę do jej zatrzymania – zazwyczaj na okres dwóch miesięcy. Karta może zostać również cofnięta, jeśli jej właściciel rażąco narusza przepisy dotyczące czasu jazdy i odpoczynku, na przykład przez manipulowanie tachografem.
Odpowiedzialność za takie naruszenia ponosi nie tylko kierowca, lecz także przewoźnik.
Korzystanie z cudzej karty kierowcy jest poważnym naruszeniem przepisów o czasie jazdy i odpoczynku. W takich przypadkach grozi kara pieniężna w wysokości 20 tys. koron szwedzkich (około 8 tys. zł)” – informuje Szwedzka Agencja Transportu.