Pewna firma transportowa, postanowiła odwołać się od kary za przewóz imigrantów. Wykorzystano przy tym oczywiście kancelarię prawną, a także oficjalne możliwości ograniczenia kwoty mandatów, przewidziane już przez samych Brytyjczyków. Czy odwołanie przyniosło jednak odpowiedni skutek?
Trzeba pamiętać, że poprzednio kara wynosiła 3600 funtów dla firmy i 2400 funtów dla kierowcy, przy czym obie te kwoty musiał zapłacić przewoźnik. Po odwołaniach kara dla kierowcy została zmniejszona do 36 funtów, co jest już sporym sukcesem, a mandat dla firmy został ograniczony tylko o połowę, czyli do 1800 funtów, które można zapłacić w ratach po 150 funtów. Wszystko to jest więc dowodem, że naprawdę warto się odwoływać, bo choć 1836 funtów to nadal mnóstwo pieniędzy, zwłaszcza za przewinienie, za które odpowiedzialne powinny być po prostu władze Francji, kwota ta nie zrujnuje budżetu małej firmy tak samo jak 6000 funtów.
Właściciel opisywanej firmy transportowej zdecydował się na opłacenie pomniejszonej kary, aby móc bez żadnych przeszkód operować na trasach do Wielkiej Brytanii. A fakty niestety są takie, że na opłacenie mandatu decyduje się naprawdę niewiele osób.
Źródło: 40ton.net
Autor: Bartłomiej Nowak