Fot. Michał Dworczyk/Twitter

W ciągu tygodnia więcej ciężarówek wjedzie z Ukrainy do Polski – zapowiada minister

Jest nadzieja na zwiększenie przepustowości ruchu ciężarowego na przejściu granicznym z Ukrainą w Korczowej. Informacje o tym przekazał wczoraj wieczorem Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Minister Dworczyk uczestniczył wczoraj w spotkaniu polsko-ukraińskiego zespołu roboczego na jednym z przejść granicznych. Rozmowy miały na celu ustalenie możliwości skokowego zwiększenia przepuszczania i kontroli samochodów ciężarowych z Ukrainy do Polski, z Polski na Ukrainę.

“Zakończyliśmy rozmowy z ukraińskimi partnerami na polsko-ukraińskim przejściu Korczowa-Krakowiec. W ciągu 7 dni zasadniczo wzrośnie przepustowość przejścia dla pojazdów TIR” – poinformował na Twitterze Michał Dworczyk.

To z pewnością bardzo oczekiwany ruch, ponieważ już od końca maja na przejściach granicznych z Polską po stronie ukraińskiej stoją długie kolejki ciężarówek czekających na odprawy. Wystarczy przypomnieć, że w ostatnich dniach maja np. w Dorohusku na wjazd do Polski czekało około tysiąc ciężarówekTak duże kolejki oznaczają, że kierowcy ciężarówek muszą spędzić przed granicą nawet 3-4 dni zanim wjadą do naszego kraju. A wiozą głównie zboża, których Ukraińcy nie są stanie wysyłać na eksport przez porty czarnomorskie, które zablokowała rosyjska flota.

W przeciwnym kierunku kolejki nie są aż tak duże, ale też zaczęły już rosnąć po całkowitym zastoju transportu w pierwszych dniach rosyjskiej agresji na Ukrainę. Przykładowo – według danych Straży Granicznej, dzisiaj rano szacunkowy czas czekania na odprawę ciężarówki przy wyjeździe z Polski wynosił 11 godzin w Korczowej, 25 godzin w Hrebennem, 17 godzin w Medyce i 8 godzin w Dorohusku.

Polska i Ukraina zamierzają też wprowadzić wspólne kontrole celne, co również wpłynie na przyspieszenie procedur przy wjeździe do Polski.

Tagi