Odsłuchaj ten artykuł
„Niebieski banan” rośnie w całą kiść. 8 korytarzy logistycznych w Europie do 2030 r.
Główny korytarz dystrybucyjny Europy – tzw. „blue banana” ciągnący się od krajów Beneluksu do północnych Włoch – już nie jest jedyny. Pojawiły się nowe „banany”. Kluczowe korytarze logistyczne na Starym Kontynencie rozrosną się w ciągu kilkunastu lat i będzie ich aż osiem.
Z raportu międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield wynika, że główny korytarz dystrybucyjny Europy, ze względu na jego charakterystyczny kształt nazwany „blue banana”, przekształcił się w kilka korytarzy. To skutek m.in. poszerzenia Unii Europejskiej i pojawienia się nowych autostrad.
Biorąc pod uwagę to, że rośnie zapotrzebowanie na przewóz towarów, analitycy Cushman & Wakefield przewidują, że europejskie „banany” będą nadal ewoluowały. Tym bardziej, że wolumen przewozów towarowych w ciągu kolejnej dekady wzrośnie o 22 proc. Eurostat np. szacował niemal trzykrotny wzrost popytu na usługi transportu towarowego w latach 2010-2050 (o 182 proc.).
Do tego czynnika dochodzą jeszcze inne, które znacząco wpłyną na branżę logistyki i transportu. Wśród najważniejszych są rosnące koszty transportu; brak rąk do pracy oraz zagęszczenie ruchu drogowego. Niezaprzeczalny wpływ na rynek mają ponadto rozwój handlu internetowego i nowych technologii (np. internetu rzeczy oraz łączności multimodalnej i sieci transportowych), a także takie kwestie jak Brexit.
Kształt łańcuchów dostaw szybko się zmienia. Tradycyjny transport długodystansowy zbliża się do punktu krytycznego. W związku z tym wszystkie strony powinny współpracować ze sobą, aby zagwarantować swobodny przepływ towarów do Europy, na terenie kontynentu, a także ich wywóz” – komentuje autorka raportu – Lisa Graham, dyrektor działu badań i analiz rynku nieruchomości logistycznych i przemysłowych w regionie EMEA w Cushman & Wakefield.
Korytarze logistyczne jeszcze „dojrzewają”
Lisa Graham podkreśla, że Brexit i inne czynniki zewnętrzne zwiększają presję na podmioty z sektora logistycznego, zmuszając je do zaproponowania rozwiązań długofalowych.
To właśnie częściowo z tego powodu powstają nowe korytarze logistyczne, ponieważ UE inwestuje w infrastrukturę i nowe technologie w całej Europie, aby obniżyć koszty i zwiększyć efektywność” – tłumaczy.
W raporcie „The Changing Face of Distribution: The Shape of Things to Come” wskazała osiem głównych korytarzy logistycznych, które mogą wpłynąć na rozwój logistyki w Europie.
Nowe korytarze logistyczne podzieliła na nowe rynki, rynki roku 2025 oraz rynki roku 2030. Podział ten został dokonany przy założeniu tego, kiedy dane korytarze osiągną pełną gotowość operacyjną (niektóre są uzależnione od dostępności lub niezawodności infrastruktury, bądź od rozwiązania przeszkód prawnych).
Osiem przyszłych korytarzy dystrybucyjnych do 2030 r.:
– pierwotny, niebieski banan (blue banana) – korytarz, przez który towary są wwożone do Europy, przebiegający przez porty w krajach Beneluksu, Nadrenię w Niemczech i dalej do północnych Włoch. Ze względu na rosnące znaczenie portów śródziemnomorskich korytarz ten może zostać wydłużony w przyszłości do Genui we Włoszech;
– korytarz brytyjski (żółty) – wskutek wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii, brytyjskie sieci morskie, drogowe i kolejowe nie będą już oficjalnie częścią korytarza Morze Północne-Morze Śródziemne transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) oraz wzrośnie znaczenie łańcuchów dostaw wewnątrz Wielkiej Brytanii. Brexit może spowodować wzrost uzależnienia branży logistycznej od portów brytyjskich;
– korytarz irlandzki (pomarańczowy) – powstaje nowy szlak morski pomiędzy portami w Cork i Dublinie na terenie Irlandii a portami w Zeebrugge i Antwerpii (Belgia). Ze względu na ograniczoną przepustowość portu w Zeebrugge wzrost popytu na powierzchnie mogą odnotować pobliska Gandawa w Belgii, a nawet Zelandia w Holandii;
– korytarz iberyjski (żółty) – dostępność wykwalifikowanej i tańszej siły roboczej w Hiszpanii i Portugalii już przyciąga niemieckie firmy motoryzacyjne. Dzięki nowym liniom kolejowych i innym połączeniom transportowym wolumen przewozów może wzrosnąć w najbliższych 5-7 latach;
– korytarz środkowoeuropejski (żółty) – inwestycje w sieć autostrad i połączeń kolejowych w ramach TEN-T zwiększyły już efektywność dystrybucji wzdłuż istniejącego korytarza. Jeżeli zostanie on ostatecznie doprowadzony do północnych Włoch, może się połączyć ze szlakiem niebieskiego banana w Bolonii i Mediolanie;
– korytarz Morza Północnego (żółty) – dystrybucja w ramach tego korytarza, łączącego port w Hamburgu z Kopenhagą i Malmö, znacząco się poprawi po ukończeniu w 2021 roku tunelu pomiędzy Rødby a Puttgarden, który będzie dostępny dla pojazdów ciężarowych i pociągów towarowych;
– korytarz Morza Czarnego (czerwony) – przyszły korytarz dystrybucyjny, który zostanie połączony z „bananem” środkowoeuropejskim po ukończeniu części sieci kolejowej i autostradowej Ren – Dunaj w ramach TEN-T, łączącej Budapeszt z Morzem Czarnym. Z tego względu kluczową rolę mogą odgrywać rynki rumuńskie takie jak Bukareszt;
– korytarz bałtycki (czerwony) – wzrost znaczenia krajów nadbałtyckich jako lokalizacji przemysłowych będzie uzależniony od wybudowania sieci autostradowej, drogowej i kolejowej w ramach TEN-T, które połączą ten region z Finlandią, Polską, Czechami i Niemcami. Niezbędne są znaczne inwestycje infrastrukturalne, które mogą umożliwić dalszy rozwój tego korytarza w dłuższej perspektywie.
Przyszłe korytarze logistyczne wytyczyliśmy biorąc pod uwagę alternatywne rodzaje paliw i transport multimodalny. Aby zachować swoją efektywność w przyszłości, transport drogowy musi rozwijać się w kierunku autonomiczności bądź integracji elektronicznej w celu zmniejszenia zatorów na autostradach i poprawy bezpieczeństwa” – wyjaśnia Rob Hall, dyrektor działu nieruchomości logistycznych i przemysłowych w regionie EMEA w Cushman & Wakefield.
Według niego, rozwój bardziej ekologicznego transportu drogowego nie podlega żadnej dyskusji. „Do 2030 roku przy wszystkich głównych autostradach będą musiały znajdować się stacje oferujące paliwa alternatywne lub inne ekologiczne technologie. Zadaniem sektora publicznego i prywatnego jest zagwarantowanie, aby te rozwiązania ekologiczne były zarówno korzystne finansowo, jak i spójne” – dodaje Hall.
Komentarz
Joanna Sinkiewicz, partner, dyrektor działu powierzchni przemysłowych i logistycznych, Cushman & Wakefield
Szczególnie interesujący, z naszej perspektywy, jest dalszy rozwój Korytarza środkowoeuropejskiego oraz Korytarza bałtyckiego. Niezbędne będą dalsze znaczne inwestycje infrastrukturalne, jednak Polska – z uwagi na korzystne położenie w centralnej części kontynentu, konkurencyjny rynek pracy oraz duży, chłonny rynek wewnętrzny – jest i pozostanie ważna w europejskiej sieci dystrybucji. Ma to również bezpośrednie przełożenie na wysoka dynamikę rozwoju branży magazynowej – stale zwiększająca się liczba centrów logistycznych usprawnia dziś procesy w łańcuchach dostaw wielu firm, nie tylko polskich, lecz również zagranicznych.
Dalszy rozwój transeuropejskich korytarzy transportowych niewątpliwie podniesie potencjał logistyczny zarówno kraju, jak i całej Europy Środkowo-Wschodniej, przyczyniając się do utrzymania wysokiego popytu na powierzchnie magazynowe i przemysłowe. Większy nacisk na rozwiązania pro-ekologiczne w sektorze transportowym nie ominie budownictwa przemysłowego. Inwestycje logistyczne coraz częściej poddawane będą certyfikacji ekologicznej typu LEED (Leadership in Energy and Environmental Design) czy BREEAM (Building Research Establishment Environmental Assessment Method). Z jednej strony przyczyni się to do łagodzenia negatywnych efektów środowiskowych, a z drugiej wpłynie na optymalizację kosztów związanych z eksploatacją nieruchomości.
Fot. Fotolia