Odsłuchaj ten artykuł
Logistyk, spedytor czy kierowca? Zobacz, kto ma najlepsze zarobki w branży TSL
Na jakie zarobki można liczyć w branży transportowej i logistycznej? To pytanie zadaje sobie z pewnością wielu rozpoczynających zawodową karierę, ale także tych, którzy już pracują. W niektórych zawodach są bowiem duże niedobory kadrowe, w innych zaś o zatrudnienie jest trudniej. Dlatego porównaliśmy dostępne dane dotyczące podstawowych stanowisk w TSL i zestawiliśmy je z danymi dotyczącymi całego sektora przedsiębiorstw w Polsce.
Bezrobocie w ostatnich miesiącach systematycznie spadało, a wielu przedsiębiorców zwiększało zatrudnienie. Z danych GUS wynika, że w transporcie i gospodarce magazynowej na koniec III kwartału zatrudnionych było 545,5 tys. osób. Firmy zajmujące się transportem lądowym powiększyły od początku roku liczbę pracowników o ponad 8 proc. Z kolei w kategorii magazynowanie i usługi wspomagające transport wzrost przeciętnego zatrudnienia był nieco mniejszy – na poziomie 5 proc.
O tym, że firmom transportowym brakuje rąk do pracy – pisaliśmy już niejednokrotnie. Świetnie wiedzą o tym właściciele przedsiębiorstw, którzy wciąż szukają ludzi do pracy. Szacunki podawane przez branżowe raporty, mówią o liczbie nawet 100 tys. kierowców, których potrzebuje branża. Warto jednak pamiętać, że obecnie koniunktura gospodarcza w Polsce jest dobra, co otwiera przed przewoźnikami perspektywę wzrostu stawek za usługi. A to z kolei, może przełożyć się na skłonność pracodawców do podnoszenia płac.
Zarobki w branży TSL powyżej średniej krajowej
Porównując dane o przeciętnych zarobkach kierowcy, spedytora i logistyka z portalu zarobki.pracuj.pl (to mediana – wartość środkowa, co oznacza, że połowa badanych otrzymuje kwoty od niej niższe, a połowa – wyższe), widać, że to właśnie truckerzy mogą liczyć na najwyższe wynagrodzenie (pod uwagę brano płacę całkowitą czyli wynagrodzenie zasadnicze plus premie).
Mediana płacy dla kierowcy z prawem jazdy kategorii C+E w transporcie międzynarodowym wynosi 7300 zł brutto, czyli 5153 zł na rękę. Na stanowisku logistics specialist można natomiast liczyć na 5000 zł brutto (3550 zł netto). Najmniejsze przeciętne zarobki z wybranej trójki oferowane są spedytorom całopojazdowym międzynarodowym – 4800 zł brutto (3410 zł netto).
Bonusy dla logistyków i spedytorów
Oprócz różnic w wysokości pensji, na wskazanych wyżej stanowiskach pracownicy różnią się także pod względem otrzymywanych bonusów i premii od pracodawców.
I tak spedytor całopojazdowy międzynarodowy najczęściej najczęściej może korzystać w ramach pozapłacowych profitów ze służbowego telefonu do celów prywatnych (zadeklarowało to ponad 32 proc. ankietowanych). Na drugim miejscu spedytorzy wskazali dofinansowanie zajęć sportowych (28 proc.), a na trzecim prywatna opiekę medyczną (27 proc.). 36 proc. z ankietowanych na tym stanowisku co miesiąc dostaje premię od firmy. Większość pracuje na umowę o pracę.
Zaznaczyć trzeba, że niższe w porównaniu z kierowcą zarobki spedytora, mogą być objawem tego, że zawód ten może z czasem tracić na znaczeniu, ze względu na rozwój rozwiązań teleinformatycznych, które częściowo wyeliminują pośrednika z relacji między załadowcą a przewoźnikiem. Integracja systemów firm produkcyjnych z transportowymi z czasem może sprawić, że część zadań, które obecnie wypełnia spedytor, zostanie zautomatyzowana dzięki oprogramowaniu.
Z kolei na stanowisku logistics specialist, pracownicy w ramach bonusów dostają najczęściej prywatna opiekę medyczną (52 proc.). Na drugim miejscu jest dofinansowanie zajęć sportowych (50 proc.), a na trzecim – ubezpieczenie na życie (29 proc.). Jeśli chodzi o comiesięczne premie, to dostaje je tylko 10 proc. ankietowanych, ale większość z nich podobnie jak spedytorzy, pracuje na umowie o pracę.
Pod względem pozapłacowych bonusów, kierowcy nie są tak często dopieszczani jak logistycy i spedytorzy. Tylko 17 proc. kierowców z prawem jazdy kategorii C+E jeżdżących na trasach międzynarodowych może korzystać ze służbowego telefonu do celów prywatnych. Ubezpieczenie na życie dostaje od pracodawcy 15 proc., a 10 proc. – otrzymuje dofinansowanie na kursy i szkolenia. Jeśli chodzi o regularne premie co miesiąc, to może na nie liczyć 18 proc. kierowców z takimi kwalifikacjami. A umowę o pracę ma 88 proc. z nich.
Międzynarodowe trasy najbardziej opłacalne
Oczywiście zaznaczyć trzeba, że wymienione wyżej przykłady stanowisk to tylko fragment obrazu rynku pracy w branży TSL. Jeśli przyjrzymy się innym zestawieniom, np. dotyczącym tylko kierowców, to zobaczymy, że wpływ na wielkość ich pensji ma co najmniej kilka czynników.
Jak wynika z raportu „Zarobki kierowców zawodowych w Polsce”, który na podstawie ponad 2500 ankiet przygotowała platforma TransJobs.eu, zdecydowanie najwięcej zarabiają ci, którzy jeżdżą samochodami o DMC powyżej 3,5 t. wraz z naczepą. Na wysokość wynagrodzenia wpływa m.in. rodzaj tras na jakich jeżdżą kierowcy. Najlepiej opłacani są ci, którzy obsługują trasy międzynarodowe.
Przeciętne zarobki kierowców w zależności od typów tras, na których jeżdżą
Rodzaj tras | Przeciętne wynagrodzenie |
lokalne | 3200 zł netto |
krajowe | 3800 zł netto |
międzynarodowe – do UE | 5500 zł netto |
międzynarodowe – poza UE | 5300 zł netto |
Przy czym, analizując zarobki kierowców trzeba zastrzec, że choć kwoty wypłat które dostają są wysokie, to podstawa wynikająca z umowy o pracę najczęściej stanowi połowę lub mniej otrzymywanego wynagrodzenia. Sporą część zarobku stanowią dodatki np. nieoskładkowana dieta. Dostaje ją 45 proc. ankietowanych przez TransJobs.eu. Z kolei 30 proc. dostaje premię, a 25 proc. – kilometrówkę.
Taki podział wynagrodzenia ma niestety negatywny wpływ na wysokość wynagrodzenia urlopowego, chorobowego oraz składek odkładanych na emeryturę. Z pewnością kierowcy czuliby się bezpieczniej, gdyby ich zasadnicza pensja była wyższa. To jednak budzi opór pracodawców, dla których oznaczałoby wyższe koszty zatrudnienia.
Znajomość języków popłaca
Kolejnym czynnikiem wpływającym na wielkość zarobków jest branża. Największe zarobki mogą liczyć pracownicy branży transportowo-spedycyjnej. Mniejsze stawki oferują firmy produkcyjne, które mają własne floty transportowe oraz kurierskie. Znaczenie ma także wielkość przedsiębiorstwa. Tu zależność jest dość prosta – im większa liczba pracowników, tym większe wynagrodzenie.
Dość istotnym czynnikiem, który przekłada się też na to, ile pieniędzy trafia do kieszeni kierowcy po przepracowaniu miesiąca jest znajomość języków obcych.
Znajomość języków w stosunku do wynagrodzenia
Znajomość języka: | Przeciętne wynagrodzenie |
angielskiego | 5000 zł netto |
rosyjskiego | 4950 zł netto |
niemieckiego | 5500 zł netto |
innych | 5500 zł netto |
brak | 4000 zł netto |
Przewoźnicy najczęściej szukają kierowców władających językami niemieckim oraz skandynawskimi.
Foto: Fotolia