Macron idzie na ustępstwa. Zapowiedział podwyższenie płacy minimalnej w 2019 r.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

We wczorajszym publicznym wystąpieniu Emmanuel Macron po raz kolejny ugiął się pod presją protestujących “żółtych kamizelek”. Tym razem francuski prezydent przedstawił szereg środków, które rząd planuje wdrożyć od przyszłego roku. Co ważne dla przewoźników, władze szykują wzrost płacy minimalnej.

Komentatorzy na całym świecie podkreślają, że obecny kryzys jest dla Macrona największym testem jego dotychczasowej prezydentury. Coraz liczniejsze głosy żądające dymisji prezydenta poskutkowały. Po porannych spotkaniach z przedstawicielami rządu i związkowcami, prezydent przemówił do Francuzów po raz drugi licząc na to, że “żółte kamizelki” zakończą protest. Według ministra gospodarki, przez trwające od połowy listopada blokady i protesty państwo straciło już 0,1 proc. PKB, czyli około 2 miliardy euro.

Macron w swoim przemówieniu przyznał, że rząd nie wykazał się zrozumieniem wobec obywateli i nie zareagował odpowiednio wcześnie na kryzys, którego punktem zapalnym była zapowiedź podniesienia podatku od paliwa. Stwierdził też, że Francja jest w stanie społecznego i ekonomicznego kryzysu.

Wzrost płacy minimalnej

Oprócz obiecanego przez premiera wstrzymania podwyżki podatku od diesla na 6 miesięcy, prezydent zapowiedział podniesienie stawek płacy minimalnej w 2019 r. o 100 euro miesięcznie bez dodatkowych kosztów dla pracodawców.

Prezydent nie sprecyzował, czy jest to kwota netto czy brutto i jak dokładnie miałaby wyglądać płaca minimalna po podwyżce. Nie wiadomo też, czy kwota ta zawiera od dawna planowaną od 1 stycznia podwyżkę płacy minimalnej o 1,8 proc. (czyli o ok. 20 euro), która jest wynikiem rewaloryzacji.

Obecnie płaca minimalna we Francji wynosi 1 184,93 euro netto miesięcznie (czyli ok. 1498,47 euro brutto).

Co jeszcze obiecał Macron?

Ze słów prezydenta wynika, że praca w nadgodzinach i roczne premie nie będa opodatkowane. Macron zachęcał też pracodawców do przyznawania premii, jako sposobu na rozwiązanie kryzysu społecznego we Francji.

Zaskoczeniem dla co niektórych było oświadczenie prezydenta dotyczące polityki imigracyjnej. Macron powiedział, że jego rząd podejmie kroki w celu kontrolowania napływu imigrantów.

Fot. Twitter/EmmanuelMacron

Tagi