TransInfo

Fot. Ministerstwo Infrastruktury

Minister przedstawił, co rząd robi by pomóc przewoźnikom

Ministerstwo Infrastruktury odpowiedziało na apel wystosowany przez organizacje przewoźników w sprawie podjęcia pilnych działań wspierających firmy transportowe w Polsce. Resort wylicza zabiegi jakie podjął, które mają zaowocować poprawą sytuacji branży, która zmaga się z poważnym kryzysem.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Dariusz Klimczak, minister infrastruktury przyznał w liście do szefów Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych oraz związku pracodawców Transport i Logistyka Polska, że przewoźnicy potrzebują obecnie generalnych rozwiązań, które mogłyby skutecznie obniżyć ich koszty funkcjonowania. Zaznaczył jednak, że nie wszystkie sugerowane przez firmy transportowe zmiany leżą w kompetencjach jego resortu. 

Dlatego też minister infrastruktury zwrócił się do Agnieszki Dziemianowicz-Bąk – ministry rodziny, pracy i polityki społecznej o akceptację rozwiązań prawnych postulowanych przez branżę transportową, dotyczących tymczasowego zmniejszenia obciążeń z tytułu odprowadzanych składek na ZUS dla przedsiębiorców wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe.

Powyższa propozycja jest obecnie wypracowywana w ramach odpowiedzi na postulaty branży transportowej, zgłoszone w toku konsultacji projektu ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym (nr UD18 w Wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów) i polega na wprowadzeniu przepisów epizodycznych dotyczących zasad wynagradzania kierowców wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe” – czytamy w odpowiedzi Dariusza Kliaczaka na apel TLP i ZMPD.

Ograniczenie składek na ZUS byłoby czasowym rozwiązaniem pomocowym, które mogłoby być realnym wsparciem dla polskich przedsiębiorców z sektora międzynarodowego transportu drogowego.

Minister zaznaczył też, że podstawowym celem powyższego projektu zmiany ustawy o transporcie drogowym jest zwiększenie efektywności wykonywania kontroli podmiotów uczestniczących w przewozach drogowych oraz wzmocnienie egzekwowania przepisów regulujących tę sferę.

Zgodnie z projektowaną regulacją podmiot wykonujący inne czynności związane z przewozem drogowym jako spedytor, nadawca lub podwykonawca tych podmiotów przed zleceniem przewozu drogowego będzie obowiązany do sprawdzenia posiadania przez pomiot, któremu zamierza zlecić przewóz drogowy wymaganych dokumentów uprawniających do wykonania danego rodzaju przewozu drogowego rzeczy oraz dokumentów związanych z przewożonym ładunkiem” – zaznaczył minister.

Wprowadzenie obowiązku weryfikacji przez spedytorów i załadowców, czy wybrany przez nich przewoźnik ma niezbędne uprawnienia i licencje, ma ograniczyć nieuczciwą konkurencję ze strony firm transportowych z krajów o niższych kosztach pracy. To pozwoliłoby polskim przewoźnikom dostosować się do zmieniających się realiów prowadzenia działalności i pomogłoby zapobiec fali upadłości firm transportowych.

Przepisy te mają przede wszystkim na celu walkę z nadwyżką podaży nad popytem, a także zatorami płatniczymi w transporcie drogowym” – dodał w piśmie Dariusz Klimczak.

Pomoc dla przewoźników przez monitoring zagranicznych konkurentów

Kolejnym projektem, który może okazać się kołem ratunkowym dla branży transportowej jest nowelizacja ustawy z 28 lipca 2023 r. o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym. Nowelizacja ta zakłada także zmiany w ustawie o transporcie drogowym oraz w ustawie o dotyczącej SENT. Nowością będzie tu wprowadzenie wobec wszystkich przewoźników zagranicznych obowiązku zgłoszenia w systemie SENT takich przewozów (chodzi o firmy  wykonujące międzynarodowe przewozy ładunków na podstawie zezwolenia oraz wielokrotnego zezwolenia EKMT).

Pierwotnie rozwiązanie to miało funkcjonować od dnia 1 stycznia 2025 r., jednakże w obecnej sytuacji, Ministerstwo Infrastruktury działa na rzecz przyspieszenia wejścia ich w życie wobec przewoźników drogowych z państw trzecich (spoza UE)” – czytamy w odpowiedzi ministra Klimczaka.

Na koniec szef resortu infrastruktury zapewnił, że podległe mu ministerstwo konsekwentnie dąży do zapewnienia polskim przewoźnikom drogowym uczciwych warunków konkurencji na rynku przewozowym. Na wniosek Polski Komisja Europejska prowadziła negocjacje z Ukrainą, by zrewidować zapisy umowy z 2022 roku między Unią Europejską a Ukrainą w sprawie transportu drogowego towarów.

„Obecnie planowane jest uzupełnienie umowy o postanowienia, które mają na celu zmniejszenie nierównej konkurencji ze strony przewoźników drogowych z Ukrainy” – dodał minister.

Tagi